Jedyna w Polsce wystawa fotografii Vivian Maier
Szeroki Kadr ma wielką przyjemność zaprosić na unikatową wystawę!
Vivian Maier
"In her own hands"
Wystawa czynna 28.04 – 26.05.2017. Wstęp wolny!
Centrum Sztuki Mościce
Vivian Maier "In her own hands".
Na wystawie będzie można zobaczyć 35 najważniejszych fotografii w dorobku Vivian Maier (28 czarno-białych i 7 kolorowych).
Wystawa czynna 28.04 – 26.05.2017
Tarnów, ul. Traugutta 1
Wstęp wolny / Sala Hol
Kurator: Anne Morin
Koordynator w Polsce: Bogusław Hynek
Produkcja: diChroma Photography
© Vivian Maier/Maloof Collection
Wernisaż odbędzie się 28 kwietnia o godz. 18:30.
Wystawie towarzyszyć będą dwie projekcje filmu: „Szukając Vivian Maier" - reż. Johna Maloof i Charlie Siskel
29 kwietnia, godz. 16:00 i 26 maja - bilet 10zł
Godziny zwiedzania:
PONIEDZIAŁEK - PIĄTEK: 10:00 - 20:00
SOBOTA, NIEDZIELA: 15:00 - 20:00
© Vivian Maier/Maloof Collection
„Ugotowane obiady znikają, talerze i filiżanki zostają umyte; wysyłane do szkoły dzieci odchodzą sobie w świat. (...) Wszystko zniknęło. Żadna biografia, żadna książka historyczna nie powie nam o tym ani słowa."
Virginia Woolf, Własny pokój
Vivian Maier (1926-2009) pracowała jako niania przez ponad cztery dekady, od początku lat 50. XX wieku. Całe jej życie minęło nieuchronnie niezauważone, aż ostatnio (w 2007 r.) odkryto jej fotograficzny dorobek: kolosalne dzieło liczące ponad 120 tys. negatywów, taśmy filmowe 8 mm i 16 mm, różne nagrania, rozmaite zdjęcia i multum niewywołanych klisz. Choć nie starczyło czasu, by porównać rozmaite analizy naukowe i krytyczne tych materiałów, właściwym wydawało się, aby pokazać niewyczerpujący, acz reprezentatywny wybór zdjęć artystki. Pierwsza prezentacja ukazuje jej dobre oko i subtelność, dzięki którym Vivian Maier przyswoiła sobie wizualny język swoich czasów.
W wolnych chwilach fotografowała ulicę, ludzi, przedmioty, pejzaże. Ostatecznie, krótko mówiąc, robiła zdjęcia temu, co dostrzegała znienacka. Wiedziała, jak uchwycić swoją erę w ułamku sekundy. Opowiadała o pięknie zwykłych rzeczy, szukając w codziennych banałach nieuchwytnych i ulotnych chwil.
Jej całym światem byli inni - nieznani, anonimowi ludzie, których Vivian Maier dotykała na sekundę. Gdy więc utrwalała ich na kliszy, ważny był dystans. Ten sam dystans, który zmieniał te postacie w bohaterów nieistotnych anegdot. I choć miała odwagę tworzyć odważne i niepokojące kompozycje, Vivian Maier stoi u progu fotografowanych scen, a nawet poza nimi - nigdy po tej samej stronie, tak by nie stać się niewidzialną. Uczestniczy w tym, co widzi i sama staje się podmiotem.
Odbicia jej twarzy, jej cień, który rozciąga się na ziemi, zarys jej sylwetki wyzierają z ram obrazów fotograficznych. W tamtym czasie Vivian Maier stworzyła wiele autoportretów z naciskiem na osoby jej poszukujące. Kultywowała pewną obsesję - nie na punkcie samych obrazów, ale aktu fotografowania, gestu. Coś na kształt trwającego procesu spełnienia. Ulica była jej teatrem, a jej zdjęcia - pretekstem.
Na początku lat 70. Vivian Maier zwróciła się ku fotografii kolorowej. Zmianie techniki towarzyszyła zmiana praktyki, gdyż odtąd fotografka korzystała już z aparatu marki Leica. Był on lekki i wygodny: w odróżnieniu od używanego wcześniej Rolleiflex, w Leice zdjęcia wykonuje się bezpośrednio na wysokości oka. Tym samym Vivian Maier podkreśla swój warsztat, mierząc się z kontaktem wizualnym z innymi i fotografując świat w jego kolorowym wydaniu. Niemniej, jej prace w kolorze wciąż są szczególne i tchną wolnością, a nawet humorem. Z pewną dozą swobody eksploruje szczególne cechy języka chromatycznego, rozwija własne słownictwo, jednak przede wszystkim cieszy się rzeczywistością: akcentuje ostre szczegóły kolorystyczne, ukazuje niedopasowania kolorów w modzie czy bawi się lśniącymi kontrapunktami.
Vivian Maier nie nadawała tytułów przedstawianym zdjęciom. Informacje na temat miejsc lub dat pochodzą z odręcznych notatek znalezionych w jej archiwach.
Prace pochodzą z kolekcji:
© Vivian Maier/Maloof Collection, za uprzejmą zgodą Howard Greenberg Gallery, Nowy Jork.
Organizator: Centrum Sztuki Mościce
Kilka słów o instytucji:
Centrum Sztuki Mościce posiada największą przestrzeń ekspozycyjną w Tarnowie, profesjonalnie przygotowaną do prezentowania sztuki, co daje instytucji możliwość realizowania dużych przedsięwzięć wystawienniczych. Od początku działalności obiektu po rewitalizacji pokazano w Centrum wiele wystaw twórców polskich i zagranicznych. Instytucja prowadzi także działalność oświatową i wydawniczą. Centrum Sztuki Mościce utrzymuje bliskie kontakty z licznymi galeriami organizując wraz z nimi wiele interesujących wystaw, jak np.: Jan Saudek, Magdalena Abakanowicz, Zbigniew Rybczyński, Michel Medinger, itp.
Centrum posiada również salę koncertowo - teatralna z widownią dla 600 osób, dwie sale kinowe z projektorami cyfrowymi i 3D, sale baletowe, dydaktyczne, multimedialne, profesjonalne zaplecze sceniczne.
Ważnym celem jakie stawia sobie Centrum jest budowanie dobrego repertuaru, zdobywanie publiczności oraz promocja i dbałość o wizerunek. Centrum zostało nagrodzone za wyjątkowy repertuar i udaną reaktywację instytucji przez odbiorców kultury. Proponowane przez Centrum wydarzenia artystyczne są przede wszystkim skupione na promocji kultury polskiej, oraz prezentowaniu najciekawszych przejawów twórczości artystów zagranicznych.