Sprawdzanie
Szeroki Kadr
Społeczność: Profil użytkownika zygmuntkaczmarek

0 0 | zygmuntkaczmarek

zygmuntkaczmarek

Sprzęt

Kategorie

Anna Osetek 2014-09-04 18:49:57

Pięknie Pani opowiada, muszę włączyć wsteczny bieg, dziękuję i pozdrawiam.

Wacław Wantuch 2014-10-01 15:53:02

Nie bardzo rozumiem jakiego rodzaju przekaz mają nieść te "dzieła". Co artysta chce pokazać, przekazać, widzowi, odbiorcy ?

Wacław Wantuch 2014-10-01 21:57:42

Tutaj wpisz treść posta[quote=""]Słuchając jazzu bez wokalisty nie zastanawiasz się czy "ta miłość była nieszczęśliwa" tylko podziwiasz kunszt muzyków i kompozytorów, słuchasz muzyki. Podobnie jest z aktami pana Wacława.[/quote] No tak, tylko Pan Wacław ma tutaj rolę realizatora nagrań, w technikach analogowych zapewne trudniej byłoby się mu realizować, poza tym jest ( być może) zainspirowany Andrzejem Krynickim. http://andrzej-krynicki.com/#!/?page_id=5

Wacław Wantuch 2014-10-03 12:08:21

[quote="sandinista2600"][/quote] Tak jak zauważył kolega szlkaneznaki (trzeci post) jest to estetyzm, czyli "ruch intelektualny i artystyczny, powstały pod wpływem francuskim u schyłku XIX wieku w Wielkiej Brytanii, oparty na filozofii "sztuka dla sztuki". Pan Wantuch specjalizuje się w: "Kąt ujemny pośladków, czyli jak powstało zdjęcie Wacława Wantucha?" http://fotoblogia.pl/2013/09/24/kat-ujemny-posladkow-rozmawiamy-z-waclawem-wantuchem-jak-powstalo-to-zdjecie na jego stronie głównie pośladki: http://www.waclawwantuch.com/index.php?ram=s&id=1 Filmy instruktażowe dostępne dla osób dorosłych np. ten, jeden z wielu: https://www.youtube.com/watch?v=UMucDAW51sY Jest bardzo monotematycny, ja piękna w tych dziełach nie dostrzegam. Na pewno nie są przeintelektualizowane, to efekt seryjnego fotografowania, coś jak strzelanie do much z dubeltówki, drobnym śrutem, coś się zawsze ustrzeli. Dodawanie jakiejkolwiek ideologii czy misyjności tego typu twórczości jest moim zdaniem nadużyciem. Zabawna w tych zdjęciach jest pomysłowość Pana Wantucha w fotograficznym jego postrzeganiu tematu, utwierdzająca słuszność porzekadła "czego to jeszcze ludzie nie wymyślą".

Akto-żart 2014-10-31 07:06:55

"Uzasadnienie fotografa wincenty - Za między pokoleniowe przymrużenie oka." Nie bardzo rozumiem dlaczego międzypokoleniowe napisano oddzielnie, błąd czy jakaś głębsza myśl ? Gratulacje dla zwycięzców.

Grzegorz „Moment” Płaczek 2015-01-11 20:08:55

Fotografia ślubna to ciężki kawałek chleba. Bardzo stresogenne zajęcie, dla osób które chcą się wywiązać z zadania w sposób odpowiedzialny. Z uwagi na ulotność chwili, nieprzewidywalność celebransa, ceremoniarzy czy spektatorów, trzeba działać w sposób perfekcyjny, gwarantujący pozytywny wynik. Przeglądając zdjęcia różnych fotografów ślubnych można zauważyć podobne podejście do tematu i uatrakcyjnianie fotografii ślubnej fotografią o tematyce ślubnej, czy też nawet uczynienie z fotografii o tematyce ślubnej motywu przewodniego, dominującego. Mam na myśli fotografowanie garderoby, ceremonii ubierania, malowania, czesania, moczenia w wodzie, łażenia po górach i inne motywy jak desery, czy elementy zastawy stołowej. Fotografia o tematyce ślubnej ( wszelkie realizacje w dniu innym niż ślub) to moim zdaniem manowce fotografii ślubnej, to nie te emocje, nie ta chemia coś co jest dla mnie niepojęte. Następny element to brak dbałości o czystość barw, zwykle zdjęcia ślubne są wyretuszowane w HDR- o podobnej stylizacji. Tego typu podejście bardzo przyśpiesza realizację ślubnego zlecenia, to czego nie można pokazać w wyżej wymienionej stylizacji, można zrobić w sepii czy b&w. Klient to kupi, przekonany że dostaje produkt nowoczesny. Na zakończenie tego wywodu, link na fotografa ślubnego, który nie prezentuje w swoich pracach walorów które powyżej omówiłem: http://www.cmphotography.com/

Radek Polak 2015-12-09 12:54:30

Słuchając wywiadu pomyślałem że Pan Radosław Polak jest zainspirowany Zofią Rydet czy też może Witoldem Dederką, ale to nie to. Czas wszystko zweryfikuje, zdjęcia Rydet czy Dederki to ujęcia z pierwszego strzału, urok analogu. Są prawdziwe, w sensie klimatu, cyfra natomiast pozwala na męczenie "pacjenta" aż z tegoż pacjenta zejdzie powietrze i zdjęcia tegoż pacjenta są nijakie. Jeżeli Pink Floyd nagrywali "Dark Side of the moon" przez bodajże pół roku, to tylko (zapewne) ze szkodą dla dzieła, natomiast The Animals nagrali "House of the Rising Sun " w pierwszym podejściu i do dziś wyrywa z butów, przynajmniej mnie. Ten nudnawy wywód tyczy nie tyle Pana Radosława Polaka ale specyfiki fotografii współczesnej, która z uwagi na łatwość techniczną fotografii jako takiej usprawiedliwia brak myślenia fotograficznego i zastępowanie tegoż myślenia wiarą w przypadek, że coś tam się ustrzeli, i z tych paru setek pstryknięć coś się wybierze - ( patrz przepis na pracę domową). Ostatnio zabawowo fotografuję Zeissem Ikonem 6 x 9 z 1947 roku i gdyby nie fakt że wyrabiam mocno przeterminowane filmy ORWO to zapewne ucyfrowienie tej analogowej zabawy bolałoby ( w sensie kosztów) bardzo. Taka refleksja nad tym jaka była fotografia dawniej i jaką jest obecnie. Zadanie domowe zadane przez Dederkę czy Zofię Rydet zapewne było by trudniejsze w realizacji, nie 1 z 10 co w praktyce może się przełożyć na 1 ze 100 czy 1000. I tu zapewne zawiera się różnica między fotografem a osobą fotografującą.

kuzar

Fragment ciała2024-03-26 10:13:43 kuzar

Dziękuję z całego serca za to szczególne wyróżnienie, jest dla mnie bardzo ważne. Jestem…

yveta

Fragment ciała2024-03-21 17:05:40 yveta

Dziękuję serdecznie za wyróżnienie. Podziwiam Twoje prace i bardzo się ciesze ze mój pomysł…

stefan

Jan Ulicki2024-03-15 15:45:50 stefan

Po co zwiększać tak bardzo nasycenie? Z dobrych, a nawet bardzo dobrych kadrów wychodzi…

Skibek

Fragment ciała2024-03-07 16:55:13 Skibek

Łoooo, Paaaanie! Dobre prace w tym miesiącu. Coś czuję, że juror będzie miał ciężki orzech…