Swoją drogą, to, choć ja temat potraktowałem trochę z przymrużeniem oka, to ilość zdjęć, która w mojej,
zwykle wypośrodkowanej (choć to też problem w sztukach pięknych) opinii, kompletnie naigrawa się
albo szydzi (ironia?) z tematu jest porażająca. Czy aby prawdą byłoby, że te zdjęcia (wiecie, które, imho) mogą być dodane na serio?
Dostojna kobieta 2013-12-04 18:50:51
Fascynujące street-forum.
Dostojna kobieta 2013-12-04 18:53:54
Swoją drogą, to, choć ja temat potraktowałem trochę z przymrużeniem oka, to ilość zdjęć, która w mojej, zwykle wypośrodkowanej (choć to też problem w sztukach pięknych) opinii, kompletnie naigrawa się albo szydzi (ironia?) z tematu jest porażająca. Czy aby prawdą byłoby, że te zdjęcia (wiecie, które, imho) mogą być dodane na serio?