Jak sfotografować auto?
W tym wideoporadniku Dominik Kalamus podpowiada, jak fotografować samochody. Zaczyna od omówienia niezbędnego sprzętu, ale podpowiada też, jak poradzić sobie, jeśli nie mamy profesjonalnego aparatu. Zachęca do korzystania ze statywu i filtra polaryzacyjnego. Podkreśla znaczenie wyboru odpowiedniego miejsca, w którym będziemy robić zdjęcia – m.in. ze względu na drugi plan, który nie powinien odwracać uwagi widza od głównego motywu.
Równie duże znaczenie ma pora dnia, która wywiera ogromny wpływ na rodzaj i jakość światła. Kalamus radzi, jak robić zdjęcia samochodu tak, żeby podkreślić jego atuty. Zwraca uwagę na konieczność odpowiedniego wyczyszczenia auta. Podaje przykłady kadrów niezbędnych w fotografii stojących samochodów, ale nie zapomina też o ujęciach mniej standardowych, wymagających wykazania się kreatywnością. Kalamus omawia ponadto podstawowe zasady dotyczące fotografowania wnętrza samochodu. Tutaj również zwraca uwagę nie tylko na aspekty fotograficzne, ale też na te związane z właściwym przygotowaniem planu.
Więcej informacji w wideoporadniku. Zapraszamy do oglądania!
Zobacz podobne poradniki
Fotografia otworkowa. Część 1
Jak zrobiłem to zdjęcie – Adam Nurkiewicz, czyli sport okiem zawodowca
Komentarze
ja mam całkowicie odmienne zdanie
zapraszamy do podzielenia się...
do autora - bardzo zgrabny materiał - jak zwykle w waszych poradnikach - oczywiste oczywistości, ale ładne zebrane i skondensowane
więcej takich poradników - przy okazji natchnęliście mnie do nowych fotek :-)
Dlaczego bez sensu? To jest czas przy jakim nie będzie widać poruszenia aparatu przy fotografowaniu z ręki dla danego obiektywu. Jeśli ręce ci się specjalnie nie trzęsą, to zdjęcie stojącego samochodu obiektywem 10mm przy czasie 1/20s nie będzie poruszone.
Jeśli naprawdę tak uważasz to nie będziesz fotografem, będziesz tylko robić zdjęcia.
Jeśli naprawdę tak uważasz to nie będziesz fotografem, będziesz tylko robić zdjęcia.
jeszze wtrącę swoje 3 grosze. zgadzam się z jedną i drugą uwagą.. tzn.: obiekt nieruchomy, można pstryknać dowoli każdym aparatem, bezwzględu na cenę. obiekt nie ucieknie, a parametry zdjęcia w końcu uda się optymalnie ustawić. innymi słowy: kadr super, a post-produkcja pozwoli wydobyć jeszcze więcej. Próbując wyjść ponad to i wiedząc jakiego efektu poszukujemy, zaczynamy potrzebować większej kontroli nad parametriami zdjęcia (nad głębią, czy zniekształceniami), czyli 'automat-u' zaczyna brakować.
Może należy rozwinąć zdanie? W fotografii najważniejszy jest sprzęt, dopasowany do naszych umiejętności (ocenionych obiektywnie). pozdrawiam!:-)
Brakło bardzo istotnej informacji - zdjęcia pokazywane w prezentacji były PSute programem graficznym.Zrobić takie zdjęcia nie jest sprawą specjalnie trudną - model nie będzie marudził, a czasu jest zazwyczaj sporo.Największa robota to potem obróbka zdjęć.
Ja wiem czy popsute, po prostu "enchanced". Fotografia jest sztuką, każdemu wolno pokazywać cokolwiek w własnym stylu.
Fajny poradnik, będę wkrótce robił fotki auta kumpla także porady przydadzą się. Więcej takich .. :)