Wstęp
Zanim zacznę pisać o technicznych aspektach fotografowania sportu, zastanówmy się, dlaczego warto go fotografować i dlaczego zajmuje on tyle miejsca w naszej świadomości. Tylko bowiem wtedy, gdy zrozumiemy, co pokazujemy swoimi zdjęciami, znajdziemy się na dobrej drodze do zgłębienia tego zagadnienia. Sama zabawa techniką fotograficzną to za mało, by zrobić przyzwoitą fotografię sportową.
W dzisiejszych czasach sport jest bodaj jedyną dziedziną życia, która pozwala na swobodne wyrażanie emocji. Radość, smutek, łzy, wściekłość – wszystko to (w dużych ilościach) znajdziemy nie tylko na twarzach sportowców, ale też na twarzach widzów. Poza tym sportowe emocje są zrozumiałe na całym świecie i nie zależą od poziomu fotografowanych zawodów. Czy jesteśmy z aparatem na stadionie olimpijskim, czy fotografujemy szkolny mecz swojego dziecka – wszędzie zwycięstwo i porażka smakują tak samo. W Polsce, w USA i w Libanie – dosłownie wszędzie.
Sport również dziś jest dziedziną życia, która (jako jedna z niewielu) potrafi integrować ludzi – na boisku zawsze są ONI i jesteśmy MY. Fotografując sport, możemy podkreślić fakt naszej przynależności (lub jedynie sympatii) do określonej grupy.
Pamiętajmy też, że dzisiejszy sport odbiega daleko od życia codziennego. Tak na poziomie zaawansowania stosowanych technologii, jak również na poziomie kolorystyki wydarzeń. Fotografując sport, mamy okazję pokazać najnowocześniejsze samochody w niespotykanych na co dzień wersjach, najnowocześniejsze kostiumy kąpielowe itp. itd. Że nie wspomnę o sportach ekstremalnych – osoby spędzające dzień za biurkiem na widok kitesurferów mogą jedynie wytrzeszczyć oczy. Jeśli zaś chodzi o kolory sportowych ubrań i barwne plamy reklam w tle – podobnych zestawień nie spotkamy nigdzie w tak zwanym szarym życiu. Pod względem siły obrazu fotografia sportowa ma bardzo wiele do zaoferowania. Zresztą przecież sportowcy to ludzie par excellence wysportowani – zazwyczaj są dużo bardziej fotogeniczni od przeciętnego widza oglądającego mecz na ekranie telewizora.
Sport to nie tylko wielkie wydarzenia i bezpośrednia walka, to także szkoła charakteru. Nie wiem, ilu czytelników tego artykułu aktywnie uprawia sport. Pewnie niewielu, tak jak w populacji ogólnej. Z tego pewnie powodu tak lubimy oglądać zdjęcia sportowców walczących samotnie z przeciwnościami losu. Każdego z nas fotografie te wzruszają tak samo. I pozwalają nam wierzyć, że jeśli tylko zechcemy, możemy się zmienić.
Uwarunkowania techniczne
Na początek, pod względem wyposażenia w sprzęt, fotografia sportowa nie stawia poprzeczki zbyt wysoko. Możemy zabrać się do fotografowania zawodów wyposażeni jedynie w amatorski kompakt – dopiero z czasem, z rozwojem naszych umiejętności i możliwości sprzętowych, zaczniemy fotografować tematy sportowe z większym zaangażowaniem. Warto wtedy pomyśleć o lustrzance z szybkim autofokusem i jak najkrótszym czasem otwarcia migawki. Przyda się również możliwość synchronizacji lampy błyskowej z drugą lamelką migawki. W torbie fotograficznej warto mieć długi teleobiektyw, szerokokątny zoom, a także lampę błyskową i ewentualnie monopod/statyw.


Technika fotografowania
Sport kojarzy się przede wszystkim z szybkością. Nawet jeśli takie podejście nie wyczerpuje tematu (w końcu szachiści to też sportowcy), możemy ową szybkość i ruch zaakcentować przez umiejętne wykorzystanie czasu otwarcia migawki. Projektory kinowe odtwarzają filmy z szybkością 24 klatek na sekundę, dlatego ruch na ekranie wydaje nam się płynny. Film wyświetlany wolniej będziemy postrzegać jako składankę pojedynczych zdjęć, oko ludzkie działa bowiem w oparciu o procesy, które możemy porównać z działaniem migawki otwieranej na ok. 1/30 sekundy.
Jeśli zapiszemy zdjęcie poruszających się osób z czasem znacząco krótszym lub dłuższym, otrzymamy kadr w niczym nieprzystający do naszych wyobrażeń. Nowoczesne aparaty z górnej półki są wyposażone w migawki, które osiągają czas otwarcia równy zaledwie 1/8000 sekundy. Zdjęcia zrobione przy tak krótkim czasie pozwalają zobaczyć rzeczy niewidoczne nieuzbrojonym okiem – grymasy twarzy, skurcze mięśni, rozsypujący się piasek, rozbryzgującą się wodę. Z kolei długi czas naświetlania prowadzi do zaakcentowania ruchu jako takiego. Jeśli aparat jest nieruchomy, główny bohater zdjęcia będzie rozmazany, co na statycznej fotografii sugeruje ruch lepiej niż zamrożenie akcji krótkim czasem otwarcia migawki.


Stosując technikę panoramowania (zwaną też z angielska panningiem), możemy uzyskać rezultat oddający ruch w najlepszy sposób. W tym celu wystarczy ustawić czas otwarcia migawki w zakresie 1/60-1/15 sekundy (oczywiście próby przy innych czasach mogą również dać ciekawy efekt) i wybrać do fotografowania miejsce, które pozwoli nam choć przez chwilę usytuować się prostopadle do kierunku ruchu fotografowanego obiektu. Kiedy już ów obiekt znajdzie się w naszym polu widzenia, śledzimy go aparatem i naciskamy spust migawki, stale przesuwając aparat w kierunku ruchu. Efektem powinno być zdjęcie pokazujące ruchomego sportowca na rozmazanym tle.
Z technicznego punktu widzenia jedynym warunkiem wykorzystania opisanych sposobów akcentowania ruchu jest możliwość ustawienia określonego czasu migawki w trybie jego preselekcji (lub w trybie manualnym). Proszę zwrócić uwagę, że program tematyczny Sport ogranicza nasze możliwości w tym względzie – w każdych warunkach stara się bowiem skrócić czas naświetlania, aby ruch zamrozić.
W trudnych warunkach oświetleniowych do pokazania ruchu można wykorzystać lampę błyskową. Połączenie dłuższego czasu otwarcia migawki ze światłem błyskowym prowadzi do interesujących efektów. Przez „dłuższy” rozumiem czas, który umożliwia w miarę ostre oddanie tła – zazwyczaj wystarczy do tego 1/15-1/4 sekundy. Jeśli zaś chodzi o lampę, konieczna jest możliwość synchronizacji błysku z drugą lamelką migawki.


Co i jak fotografować
Kiedy już nauczymy się dobierać czas ekspozycji odpowiednio do sytuacji (na przykład korzystając z ćwiczeń w ramkach), warto zastanowić się, co tak naprawdę chcemy pokazać. W pewnym sensie fotograf sportowy staje się uczestnikiem fotografowanych wydarzeń. Zawsze kiedy oglądam relacje z mityngów lekkoatletycznych, myślę, że fotografowie biegający z aparatami za sportowcami są chyba najlepiej wytrenowanymi osobami na stadionie. Jednak nie o tym rodzaju uczestnictwa w zawodach myślę. Chodzi mi o to, że fotograf sportowy musi umieć przewidzieć wydarzenia. W tej pracy „nic dwa razy się nie zdarza”, nikt nie powtórzy udanego zagrania „do zdjęcia”, trzeba więc nauczyć się wyprzedzać akcję lub po prostu zaplanować, co chcemy pokazać.
Jeśli koncentrujemy się na zachowaniach publiczności, nie musimy ze sobą nawet zabierać teleobiektywu wykorzystywanego zwykle do śledzenia wydarzeń na boisku. Gdyby naszym zamiarem było stanąć za bramką i czekać, czekać, czekać; nie licząc, że uda nam się pokazać sędziego pod bramką na drugim końcu boiska. Kiedy zaś siedzimy na linii środkowej, lepiej oglądać wydarzenia przez teleobiektyw, na którym w miarę możliwości ustawiliśmy ogranicznik zakresu ostrości, dzięki czemu układ AF zadziała dużo szybciej, niż gdyby szukał ostrości od najbliższej odległości aż po nieskończoność.
Powyższe przykłady (jak się pewnie domyśliliście) dotyczyły piłki nożnej. Było nie było, jest to najpopularniejszy sport w naszym kraju. Aby ją pokazać, naprawdę nie trzeba szukać profesjonalnych rozgrywek – na każdym podwórku spotyka się przecież chłopaków kopiących piłkę. Prawie każde zawody sportowe mają podobny przebieg. Możemy więc przewidzieć, w którym miejscu zdarzy się coś ważnego i gdzie sportowcy będą się cieszyć ze zwycięstwa lub opłakiwać przegraną. Warto więc zawczasu opracować sobie plan.


Reportaż
Być może nikt spośród waszych znajomych nie jest zawodowym sportowcem, a w waszym mieście nie są organizowane profesjonalne zawody. Na pewno jednak znacie kogoś, kto uprawia sport amatorsko – biega, jeździ rowerem lub zimą wyjeżdża na narty. Poświęćcie tej osobie trochę uwagi i zaproponujcie jej zrobienie fotoreportażu. Ukazanie na zdjęciach jej drogi od samotnych przygotowań aż po występ w zawodach (nawet superamatorzy w końcu kiedyś ścigają się z innymi) bardzo wiele was nauczy – zarówno w dziedzinie fotografii stricte sportowej, jak i tworzenia fotoreportaży.
Dzisiejszy sport to jednak nie tylko bezpośrednia walka sportowców. Czasem w grę wchodzą urządzenia stricte techniczne: samochody, motocykle, rowery, jachty, spadochrony, balony, narty, deski surfingowe. Każda dyscyplina ma swoją otoczkę, którą również warto sfotografować. Oczywiście należy pamiętać o zawodach hippicznych, choć jeśli chodzi o konie, to zasługują one na osobny artykuł.
Sport doskonale nadaje się do nauki fotografowania. Zawody sportowe rozgrywane są na zamkniętych arenach, które umożliwiają dokładne zaplanowanie zdjęć. Dopiero jednak jeśli przekroczymy barierę nauki i fotografia sportowa nas wciągnie, będziemy potrafili zrobić piękne zdjęcia pełne emocji. Takie fotografie nikogo nie pozostawią obojętnym.
Ćwiczenia
Śledzenie aparatem fotografowanych obiektów wymaga pewnego doświadczenia. Zamiast eksperymentować podczas ważnych zawodów, których nie możecie stracić, warto poćwiczyć „na sucho”, np. fotografując jadące samochody. Stańcie w pewnej odległości od niezbyt ruchliwej ulicy i próbujcie śledzić aparatem przejeżdżające auta. Zmieniając czas naświetlania, szybko się zorientujecie, kiedy ruch pojazdów zostaje oddany w najlepszy sposób i jakie są możliwości waszej ręki – tzn. jaki jest najdłuższy czas ekspozycji, który daje jeszcze zdjęcia nieporuszone w płaszczyźnie pionowej.
Ćwiczenia
Zdjęcia najlepszych fotografów sportowych nie są dziełem szczęścia ani przypadku. Najlepsze klatki wynikają ze znajomości fotografowanych sytuacji. Wybierzcie się więc na zawody/ mecz/ bieg bez aparatu i skupcie się na obserwacji. Jakie pozycje zajęli zawodowi fotografowie? Które miejsce pozwala pokazać najwięcej emocji? W jaki sposób poruszają się sportowcy? Skąd mogą fotografować amatorzy? Co zwraca uwagę w zachowaniach publiczności? Odpowiedzi na te pytania pozwolą lepiej przygotować się do fotografowania w przyszłości. Znajomość reguł dyscypliny, którą fotografujecie, i umiejętność przewidzenia następnego ruchu zawodników to podstawa sukcesu.
Zobacz podobne poradniki
Zamrażamy ruch

Prawda w fotografii, czyli jak się ma zdjęcie do rzeczywistości

Jak zrobiłem to zdjęcie – Adam Nurkiewicz, czyli sport okiem zawodowca

Długi czas otwarcia migawki

Komentarze

Zarchiwizowana dyskusja: "prosze o porade"
Niestety hale mają to do siebie, że jasny obiektyw jest niezbędny aby zrobić dobrą fotkę i nie można porównywać hali do parku ;-)
to są zupełnie inne warunki
Ustawiając ISO na 1600 niestety mam tyle szumów że nie jest w stanie nikt tego oglądać ;( nawet ja. reszta faktycznie pasuje.
http://magneto29.blogspot.com/
http://www.hokej.sport24.pl/news/show/41953/
http://www.hokej.sport24.pl/news/show/40963/
http://www.hokej.sport24.pl/gallery/show/874/
http://www.hokej.net/?c=mdGal-cmSiatka-0-259
Mam identyczny problem co osoba pisząca przede mną. Tylko nie dotyczy to spotkań piłkarskich a... boksu tajskiego. Obojętnie co robię - jest źle =/
Dodam, że jestem amatorką, która swojego Nikona D80 ma dopiero od połowy stycznia tego roku. Obiektyw też taki jak wyżej - 18 - 135mm.
Mam nadzieję, że wątek nie został jeszcze wyczerpany do końca i ktoś pomoże. Na co bym baaaardzo liczyła ( i myślę, że nie tylko ja).
Mój nr gg (jakby co) 9900039
Pozdrawiam!~
Widzę, że temat sportów halowych jest problemem dla wszystkich :)...
Miałem ten sam problem. Fotografuję amatorsko i w celach szkoleniowych (dla zdobycia doświadczenia) mecze unihokeja w I Lidze. Problem jest szczególnie wtedy gdy mecz jest wieczorem lub w nocy i jest tylko sztuczne oświetlenie. Mecze rano i w dzień to już inna bajka, wychodzą duuużo, dużo lepiej.
A teraz konkrety :) Mam Nikona D80. Konieczne szkło to f/2.8. Mam Sigmę 70-200mm f/2.8 DG Macro HSM II. Wieczorem ISO800 i mimo tego zdjęcia rozmazane, ale jak się poćwiczy to można złapać dużo udanych klatek. Natomiast w dzień ISO400-800 (przeważnie ISO400 wystarcza) i czasy są na poziomie 1/320-1/640 (w zależności od sali, ilości okien i od słońca na dworze). Dla aparatu D80 ISO800 to granica "dobrej" jakości, choć i tak już widać dość znaczne szumy. Jeśli maja to być foty tylko do serwisu www o rozdz. max 800x600 to można spokojnie i ISO1600 zastosować. Tylko przy ISO1600 kolorki są już bardzo "wyprane". Na ISO 800 można nawet duże odbitki zrobić (30x20cm).
Pozdrawiam i zachęcam do prób, bo bez tego nawet z D3, D700 i szkłem f/2.8 nic się nie osiągnie :)
przypominam iz na imprezach sportowych w halach nie dozwolone jest używanie flesza
1. Statyw. Przy ogniskowej 300mm ( czyli prawie 470mm dla APS-C) ciężko jest zrobić ostre zdjęcia nawet nieruchomym obiektom bez statywu, czy stabilizacji obrazu. Więc jeśli nie masz droższego obiektywu ze stabilizacją, konieczny jest statyw. Ale to też nie zapewni sukcesu.
2. Spróbować skrócić dystans. Większość obiektywów jest jaśniejsza na krótkim końcu (wpuszczają więcej światła przy niższej ogniskowej), co pozwala użyć mniejszej wartości przesłony.
3. Niska przesłona. Właśnie, im niższa wartość, tym szerzej jest otwarta i wpuszcza więcej światła.
4. Jak najwyższe akceptowalne ISO. Niestety, nie ma innej drogi.
5. Spróbujcie śledzić fotografowany obiekt przed i po naciśnięciu migawki. Rozmaże to tło, ale obiekt pozostanie w miarę ostry. Bardzo ładny efekt.
6. No i ewentualnie, jeśli ktoś może, powinien spróbować doświetlić scenę. Choć jeśli używacie ogniskowej rzędu 200-300 mm lampa błyskowa na aparacie na nie wiele się zda, chyba że jakaś o wartości 58. Lepszym rozwiązaniem były by ustawione w odpowiednim miejscu lampy sterowane radiowo, ale to dość drogie rozwiązanie dla foto amatorów.
Generalnie jest tak, że jeżeli masz przesłonę otwartą maksymalnie, używasz najwyższego akceptowalnego dla Ciebie ISO (szumy), stabilizujesz aparat, a nie możesz doświetlić, i zdjęcia wciąż wychodzą nie ostre, to niestety odkryliśmy granicę możliwości naszego sprzętu. Taka prawda. Pozdrawiam.
pozdrawiam

Zarchiwizowana dyskusja: "Teleobiektyw? Czy to jest dobre?"
Bardzo często wyjeżdzam na różne imprezy sportowe najczęściej są to mecze siatkarskie i chciałabym się zapytać jaki teleobiektyw byłby dobry? Mam Nikona D5000.
Szczerze mówiąc czy ten teleobiektyw to dobra sprawa i warto jego kupić? A może zainwestować w inny obiektyw?
Bardzo proszę o pomoc.
Chciałabym kupić obiektyw do 700/800 zł. Jakiej firmy był by dobry?
do nikona d5000 wystarczy ci jakiś teleobiektyw z świetnych zamienników sigmy np 70-300 zobacz na internecie można go kupić już za ponad 600 złoty jest świetny jakościowo do ceny kolega ma i sobie bardzo chwali . Obiektyw szybko i dobrze ostrzy więc bardzo polecam

Zbyt mało i częściowo nieprawdziwe informacje o potrzebnym sprzęcie.
Gdyż wymagania sprzętowe są jednak dość duże. Dotyczy to w szczególności teleobiektywu który przy fotografowaniu zawodów odbywająych się w hali gdzie nie wolno używać lampy blyskowej musi być bardzo jasny w przpadku obiektywów a w szczególności teleobiektywów bardzo jasny = bardzo drogi więc informacje że wymagania sprzętowe są niewielki i wysarczy zwykły kompakt nie są do końca prawdziwe. Lustrzanka z kitowym obiektywem czy nawet lepszy kompakt być może wystarczą do fotografowania zawodów odbywających się na wolnym powietrzy w słoneczny dzień ale w pozostałych przypadkach jasny teleobiektyw jest konieczny

Artykuł jak najbardziej wyważony jest i nie do końca nie prawdziwy. Autor wspomniał że jak już nabierzemy wprawy, to będzie można podążać ścieżką obraną i angażować się w fotografię sportową. Zdjęcia jakie widujemy w czasopismach sportowych, wykonywane są sprzętem wartym dziesiątki tyś złotych(jak nie setki tyś). Sam obiektyw np. z serii L canona, kosztuje ponad 10tyś 300mm ze światlem 2,7 gdzieś:), do tego kilka obiektywów itp. Zawodowy fotograf sportowy dysponuje kilkoma nikonami 3ds, kilkoma lampami, kilkunastoma obiektywami itp. Część aparatów montuje się na stałe w newralgicznych punktach obiektu sportowego i wyzwalane są drogą radiową. No ale to już najwyższa liga. Dla nas biedaków, jak nie stać na coś jasnego z zoomem, proponuję stałkę 88mm i krótszą jakąś 50mm. Można się wstrzelić. No i aparat co robi przynajmniej powyzej 6kl/s, to podstawa.


Witam, i ja również się dołącze do tej romzowy. Chciała bym zaczac fotografować moją córkę która skacze na trampolinie. Zawody odbywają sie zawsze na salach sportowych i nigdy nie można uzywać lampy błyskowej. Aparat który posiadam to Olympus E-510 teraz po przeczytaniu postów wiem, że czeka mnie wydatek w postaci obiektywu..... czy mogli byście mi doradzić jaki musiał by to być??? Jestem amatorką a bardzo mi zalezy aby w "wyrażny i ostry" sposób zamrozić te tak ważne dla nas chwile. Fundusz mam niewielki. Za wszystkie rady z góry dziekuje.



Witam wszystkich. Fotografia sportową zaraziłem się jakiś miesiąc temu. Wcześniej robiłem zdjęcia przyrodnicze itp itd. Otóż na pierwszy mecz poszedłem, trochę posykałem fot, ale były nie wystarczająco ostre. Usiadłem, przemyślałem wszystko i doszedłem do wniosku, że z byle czym nie ma co iść na mecz... Jednak mylilem się, to nie była sprzętu wina, tylko moja. Nie zastosowałem ogranicznika AF, jednak to coś daje. Po przemyśleniach poszedłem w ubiegłą niedzielę na kolejny meczyk. Słoneczna piękna pogoda :), czego więcej chcieć. Usiadłem, ustawiłem iso, al servo, zdjęcia seryjne, priorytet przysłony i ogień :). Efekty przerosły moje oczekiwania, zdjęcia ostre z piekną plastyką. To było to. Robiłem na iso 100 f4-5,6, bo czasy miałem wystarczające. Dodam, ze używam Canona 20D i 70-200 f4L USM.
Pozdrawiam i zachęcam do przemyśleń.

A ja powiem tak.. praktyka czyni mistrza... sledzac ten i inne artykuły... konsultując swoje prace z kolegami fotografami na stadionie i analiza danych Exif doprowadziły do tego ze moje zdjęcia wychodzą coraz lepsze. Fotografuje głównie piłke, zuzel, motocross i co tylko w sporcie sie da. mam Konice Minolte D7D do tego głłównie Sigme APO 70-300 i na preselekcji przysłony... nawet fotografując z trybun a operując własnie przysłoną i ISO mozna miec całkiem przyzwoite efekty.
Pozdrawiam


Witam.Jestem fotografką amatorką i bardzo interesuje się fotografowaniem chłopaków jeżdżacych na rowerach na skateparkach,chciałabym jak najlepiej uchwycać ich triki tak by ostrość była odpowiednia.Najczęściej jest to na dworzu i świeci słońce.Mam Canona 450d +kit + Tamrona 18-300<nim najczęściej pstrykam>. Proszę o pomoc,szybką pomoc.Z góry dziękuję : ) pozdrawiam


Witam, witam! Chociaż brzmi to jakoś radośnie, to jednak tak nie jest... Od niedawna mam aparat Nikon D3200. Postanowiłam wypróbować swój aparat jak będzie robił zdjęcia na sali gimnastycznej (bo halą tego nie można nazwać) osób grających w koszykówkę. Chcąc zrobić jakiekolwiek zdjęcia zasugerowałam się, że program tematyczny "Sport" będzie ok, no ale jednak nie. Jestem totalnym amatorem więc nie wiem jak się co ustawia bo jak dla mnie instrukcja obsługi przy tym aparacie jest dość okrojona. Korzystałam nawet z programu "GUIDE" który sam ustawiał parametry co do zamrożenia ruchu. Zdjęcie wychodziło po prostu czarne, więc się wkurzyłam i robiłam dalej na tematycznym. Czy ktoś kto miał z tym aparatem styczność mógłby mi poradzić jakich parametrów najlepiej używać w sali/hali przy sztucznym oświetleniu? Zdjęcia ładne wychodziły jeżeli obiekt przez pare sekund się nie poruszał a tak to zdjęcia są do d.... wszystkie ruszone i się patrzeć na to nie da! Potrzebuję pomocy bo sama sobie nie radzę a nie mam obok siebie nikogo, kogo bym mogła się poradzić :( Aha... dodam, że przy swoim aparacie mam obiektyw Nikorr 18-105mm VR. Z góry dzięki za porady :) Pozdrawiam!