Filtr szary i polaryzacyjny
W skierowanym do początkujących fotoamatorów wideoporadniku zatytułowanym Filtr szary i polaryzacyjny Krystian Bielatowicz opowiada o przykładach dwóch podstawowych akcesoriów fotograficznych. Tym razem padło na filtry optyczne. Prezentujący tłumaczy, jak dobierać je do obiektywów, pamiętając o odpowiedniej średnicy filtra. Nie zapomina też o systemach wykorzystujących specjalne uchwyty montowane na obiektywie. Przekonuje, że większości fotoamatorów przydadzą się dwa rodzaje filtrów optycznych – tytułowa para, czyli filtr szary i polaryzacyjny.
Pierwszy zmniejsza ilość światła przechodzącego przez obiektyw. Ta – zdawałoby się – mało efektowna cecha przydaje się zaskakująco często, np. kiedy zależy nam na uzyskaniu małej głębi ostrości, a zbyt mocne światło nie pozwala na wybór odpowiednich parametrów, bo przy niezbędnym otworze przysłony, mimo zastosowania najkrótszego dostępnego czasu migawki, zdjęcie będzie prześwietlone. Z kolei filtr polaryzacyjny przydaje się do redukcji odbić, które niekorzystnie wpływają na kontrast. Bielatowicz szczegółowo omawia najważniejsze zastosowania obu filtrów, racząc widza wieloma przykładami.
Więcej informacji w wideoporadniku. Zapraszamy do oglądania!
Zobacz podobne poradniki
Filtr polaryzacyjny
Długi czas otwarcia migawki
Jak to działa? Część 2. – Optyka
Komentarze
A ja mam trochę inne pytanie. Gdzie mogę się pozbyć starych filtrów fotograficznych? Kupiłem sobie nową lustrzankę i stare filtry nie pasują, tzn stara lustrzanka ma średnice filtra 58 mm zaś nowa 67 mm, więc nawet adaptery nie wchodzą w grę(chyba, że o czymś nie wiem)A konkretniej chodzi o Marumi DHG Circular P.L.D oraz filtr szary regulowany Hoya Variable Density. Pisałem do różnych skupów foto w Szczecinie, ale interesuje ich tylko aparat, obiektyw. ew. lampy. Jakieś pomysły?... ewentualnie zostaje Allegro.
Witam wszystkich, ostatnio zastanawiam się nad tym czy ingerencja w fotografie poprzez nakładanie na siebie zdjęć w programie aby uzyskać efekt długiego czasu ekspozycji to zbyt duża inferencja. I takie zdjęcia nie mogą brać udziału w konkursach fotograficznych.
Czekam na pomoc z waszej strony :)
Pawel_ZakrzewskiWitam wszystkich, ostatnio zastanawiam się nad tym czy ingerencja w fotografie poprzez nakładanie na siebie zdjęć w programie aby uzyskać efekt długiego czasu ekspozycji to zbyt duża inferencja. I takie zdjęcia nie mogą brać udziału w konkursach fotograficznych.
Czekam na pomoc z waszej strony :)
To chyba kwestia regulaminu danego konkursu i upodobań jego jurorów ;)
Myślę że jeżeli jest taka możliwość nakładania na siebie zdjęć analogowo to powinna być zawsze dopuszczona. Niestety nie posiadam akurat na ten temat wiedzy... czy można było w ten sposób wywoływać zdjęcia.
Chciałbym publikować tegotypu zdjęcia ale niechce aby podchodziło to pod manipulacje w lr lub ps.
