Konkurs na temat: Sztafaż w fotografii. Rozstrzygnięty!
Zwyciężył 0 0
Pracę domową zadał Fotograf miesiąca: Wojciech Nawrocki
Zobacz profile zwycięzców:
miejsce 1: 0 0 (lukg)
miejsce 2: Malgorzata Sobolewska (obiektywemwoko)
miejsce 3: bushi
Uzasadnienie fotografa
Dziękuję Wam wszystkim za poświęcony czas i nadesłane zdjęcia. Niemal wszystkie (poza naprawdę nielicznymi wyjątkami) stanowią prawidłową odpowiedź na zadany temat, jakim był „Sztafaż w fotografii", co sprawiło, że wybór nie był łatwy i oczywisty.
Ich przeglądanie sprawiło mi wielką radość, w przeciwieństwie do potrzeby ich selekcji i wyłonienia zwycięzców – ta czynność jest dla mnie zawsze pewnego rodzaju przymusowym wyrokiem, który muszę wydać, i wówczas czar radości z fotografii wygasa, umyka i pryska. Z wiadomych przyczyn nagrodzenie i wyróżnienie jednych sprawia, że pozostali mogą poczuć się gorzej, więc starałem się nie tylko rzetelnie obejrzeć i ocenić wszystkie fotografie, ale poświęciłem dodatkowy czas na to, by poza nagrodzonymi i wyróżnionymi wskazać tych, którzy nie zostali wyróżnieni, ale zostali zauważeni. Dla nich zostawiam dodatkowo zwięzłe uzasadnienia i wskazówki.
Życzę Wam wszystkich radości z życia podczas uprawiania tej wspaniałej, twórczej fotograficznej pasji.
Oto mój werdykt konkursu „Sztafaż w fotografii":
1 miejsce: lukg
2 miejsce: Malgorzata Sobolewska (obiektywemwoko)
3 miejsce: bushi
Wyróżnienie: silverwolf
Wyróżnienie: gkryza
Wyróżnienie:
Ponadto, chciałem docenić następujące zdjęcia, które były bliskie otrzymania wyróżnienia, aby przesłać autorom wyraźny komunikat, że choć nie zostali wyróżnieni, zostali zauważeni. Dla nich już zwięzłe uzasadnienia i wskazówki:
emi2697 przesłała fotografię, która wg jej opisu: „(...) została „zainspirowana książką Ręka mistrza – Mistrza Grozy", którym jest Stephen King. Autorka podjęła dość spory jak na dzisiejsze „cyfrowe czasy" wysiłek. Wykonała zdjęcie analogiem, z użyciem kolorowej kliszy z powłoką węglową, którą, jak wyjaśnia, celowo źle wyczyściła. Doceniam ten klimatyczny kadr, który dzięki jej zabiegom podczas wywoływania został wystylizowany na stary, zniszczony obraz, i uważam, że kompozycja statku (znajdującego się w mocnym punkcie obrazu), który wypływa z kadru, jest bardzo udana i stanowi bardzo dobry sztafaż.
witekp – zdjęcie przedstawiające czubki wież Bazyliki i Kalwarii Piekarskich, wystrzeliwujących ponad poranne mgły, które spowijały całe miasto budzące się powoli do życia. Kadr cudowny, nastrojowy i piękny kolorystycznie, a wieże wystające ponad mgłami pięknie dopełniają tę fantastyczną kompozycję. Niewiele brakowało do wyróżnienia.
byea – zdjęcie wykonane z wysokiego brzegu rzeki Sweni w Parku Narodowym Krugera, w RPA, przedstawiające słonia afrykańskiego na sawannie. Zwierzę, znajdujące się w górnym prawym rogu (w mocnym punkcie obrazu), stanowi piękny sztafaż wkomponowany w suchy sawannowy krajobraz. Znakomita fotografia dobrze obrazująca to majestatyczne zwierzę w jego naturalnym środowisku. Bardzo dobry kadr.
pikselson – fotografia pt. „Smog czy mgła?" przykuła moją uwagę swym wyjątkowym nastrojem: niby gładkim i spokojnym, ale jednak chłodnym, mglistym i tajemniczym – tytuł fotografii wprowadza nam dodatkowy niepokój, nie wiemy, czy ta mgła nie jest przypadkiem smogiem (według mnie chyba na szczęście nie). To wprowadza nutkę obawy a tajemnicza postać we mgle, tworząca sztafaż, podbija atmosferę obawy.
pold77 – zdjęcie „Aeronauci". Fotografia przedstawia balon na ogrzane powietrze podczas lotu na tle ogromnej przestrzeni nieba, które ozdabiają chmury prześwietlone snopami światła. Urzekło mnie dynamiczne i kontrastowe niebo z chmurami w kolorach od bieli przez purpurę do granatu, które przecinają i przenikają strumienie światła a balon stanowi wzbogacający sztafaż, bez którego ta fotografia wiele by straciła. Brawo!
opyd3 – zdjęcie, które autorka wykonała w górach Norwegii, przedstawiające narciarza wypinającego się z nart przed wejściem do schroniska. Świetna fotografia reportersko-podróżnicza, w której sztafażem jest narciarz znakomicie wpasowujący się w kadr, nadając zdjęciu narrację i historię.
lukaszwyka – „Zimowe wariacje", fotografia wykonana w Bieszczadach i przedstawiająca snowgliding – ciekawy kadr, w którym rolę sztafażu odgrywa cień, który z kolei odkrywa nam sylwetkę sportowca, skrytego pod spadochronem, a lód, po którym się ślizga, stanowi tło, na którym widoczne są ślady tej fajnej dyscypliny.
nicszczegolnego - Wbrew nazwie autora jego fotografia przedstawiająca postać pływającą na desce na Jeziorze Czorsztyńskim jest jednak szczególna. Jest bardzo udanym przykładem podwójnego sztafażu. Kadr zamknięty jest w świetnej kompozycji, w której wzrok odbiorcy meandruje po krętym jeziorze od wioślarza aż po żaglówkę, która stanowi drugoplanowy sztafaż – brawo!
Kewa- gołąb stojący w oknie ruiny zamku jest znakomitym sztafażem – dobrze dopełnia tę bardzo udaną i wzorowo naświetloną (pomimo dużego kontrastu) kompozycję; na uwagę zasługuje gra kontrastów światła i cienia a w szczególności pięknie wydobyte szczegóły w cieniach. Super.
shawrus – doceniam za kojący nastrój i spokój, jakimi emanuje ta fotografia, a sztafaż siedzącej postaci dodaje jej uroku.
filipm - Fotografia wykonana z lotu ptaka (zapewne z drona), przedstawiająca pozostawioną na plaży niebieską łódkę – jej kontrast kolorystyczny tworzy bardzo udaną i ciekawą kompozycję.
gmentrak – szeroki kadr architektury, obrazujący stalową konstrukcję mostu nad rzeką, został wypełniony ludźmi, co stworzyło dobry, użyteczny sztafaż, ponieważ ludzie dobrze oddają skalę majestatycznej konstrukcji.
joanna.sajnaj - Naprawdę, sama w sobie to piękna i nastrojowa fotografia przyrodnicza, ale gdybyśmy z niej zdjęli tych pięknych krzykliwych bohaterów (których notabene trąbiące odgłosy uwielbiam), w kadrze nie zostanie już nic poza planszą mgły, co sprawiło, że nie mogłem jej wyróżnić w konkursie, gdzie tematem jest sztafaż, gdyż tutaj bohaterowie sztafażu stanowią nie tylko główny, ale w zasadzie jedyny element – jest to jednak fotografia swoiście piękna i rokująca na wyróżnienia w innych konkursach.
chawran – fotografia zatytułowana „Ring of fire", wykonana z drona na Półwyspie Helskim, obrazująca łódkę w świetle zachodzącego słońca – byłby to piękny kadr i wyróżniony sztafaż, gdyby nie całkowicie przepalone słońce na niebie... pomimo tak dużego świetlnego kontrastu, gdyby autor zmniejszył ekspozycję, nie przepaliłby słońca na niebie, a cienie i półcienie dałyby się rozjaśnić w postprodukcji.