Konkurs na temat: Nieobecne dziecko. Rozstrzygnięty!
Zwyciężyła Paulina
Pracę domową zadała Fotografka miesiąca: Anna Osetek
Zobacz profil zwycięzcy: Paulina (paula.slowiak)
Uzasadnienie fotografa
Przyznawałam się wielokrotnie, że dużym problemem jest dla mnie ocena cudzej pracy. Tak było i teraz. Zadanie, nie ukrywam, do łatwych nie należało. Na pocieszenie dodam, że wymyślenie go w taki sposób, aby nie dostawać plagiatów i dowolnych interpretacji Anne Geddes, też nie było łatwe. Nadesłaliście dużo prac, pewnie w większości ważnych dla Was. To czasem jednak nie wystarcza. Lubię zdjęcia, które budzą emocje, skłaniają do zastanowienia, intrygują. Wszystko dopowiedziane, dopracowane, oczywiste i wyraźne to fotografia produktowa. Takie jest moje zdanie i tym kierowałam się przy ocenie prac.
Było dużo fotografii z potencjałem, choć warsztatowo słabych, a z drugiej strony – dużo zdjęć warsztatowo dobrych, ale niewyczerpujących tematu konkursu. Najchętniej nie przyznałabym pierwszego miejsca, ale tego regulamin nie dopuszcza.
Postanowiłam więc nagrodzić potencjał i bezpretensjonalność. Zapewne wielu uzna moją decyzję za dziwną, ale najbardziej spodobała mi się interpretacja użytkownika paula.slowiak. Zdjęcie jest lekko niepokojące, nieoczywiste i z klimatem. Nie sprawia też wrażenia, że wykonano je na siłę, a to duża zaleta. Myślę, że lepsze byłoby kolorowe albo przynajmniej lepiej wywołane, ale mogę się mylić.
Dodatkowo postanowiłam wyróżnić zdjęcia użytkowników:
Geri
Bardziej jednoznaczne, ale „klimatyczne”. Też przydałoby się włożyć więcej wysiłku w wywołanie albo nawet wcześniej w dobre naświetlenie.
pandziula
Na dobre zdjęcie składa się wiele elementów. Tu zabrakło moim zdaniem paru z nich, ale doceniam spontaniczność, wyczucie i poczucie humoru.
monika.krzyszkowska
Niewątpliwie dobrze uchwycony dramatyzm. Jednak odbiór zakłóca mi kompozycja. Zbyt wiele elementów, jak sądzę.
Wyróżnione prace:
Wszystkie zgłoszone prace
Komentarze
a mnie zaciekawily slowa dot. foto analogowego. z wieloma z nich, jesli nie wiekszoscia zgadzam sie. odn. ilosci zdjec wykonywanych zwlaszcza.
jesli chodzi o analog, w tym sposobie pracy zdjecia nie utykaja na kolejnym szpindlu plyt cd/dvd, na kolejnym dysku w wylaczonym akurat komputerze. mozna je zawsze jakos podejrzec. negatyw, slajd, stykowke, index... inna rzecza jest koszt skanowania. zarowno na zewnatrz jak i w warunkach domowych, koszt przyzwoitego skanu jest niemaly. niniejszy film rowniez zdradza calkiem solidny skaner epsona. ale to wszystko ma swoj urok. ograniczenia ilosciowe, finansowe, uwaga, by nie zepsuc nielicznych klatek, by nie strzelac na prozno... chyle czola przed Autorka, ze jest konsekwentna i udowadnia, ze wciaz tak mozna patrzec na swiat. i ze ma to sens nawet w pstrykaniu codziennego zycia. swoja droga analog jest zdec. trudniejsza sprawa. no i bdzo sluszne slowa - obraz analogowy zyje inaczej, co innego w nim staje sie wazne... w sumie film przekazuje tresci inspirujace do wziecia starego aparatu podobnie jak po poradnikach Anity Andrzejewskiej...
clip2No to będę pierwszy. Uchwyciłem przypadkiem schowaną za... drzewem. Nie wiem czy o to chodziło ale temat ciężki.
Witaj.To Ci podpowiem że nie ma się co spieszyć ponieważ temat jest trudny a dziecko w Twoim zdjęciu jest bardzo obecne-spróbuj wczuć się w interpretację autora tematu oraz obejrzyj dobrze wywiad.Pozdrawiam
Trudność polega chyba na tym, ze oceniać bedzie autor pewnie zadania. Trzeba trafić w gust co łatwe nie jest...
dlatego ja skupiam się na tym, żeby robić zdjęcia po prostu "swoje". w moim klimacie, oddające moje spojrzenie. jeśli nie trafiają w gust, to trudno, ale nie chciałabym wygrać zdjęciem, do którego w jakiś sposób musiałabym się zmuszać ;)
aneladgam
dokladnie, nie ma co stawac na glowie, zeby tylko wygrac Konkurs. Dla mnie wazniejsze jest pokazanie wlasnej wizji / zobaczenie wizji innych fotografow danego tematu. W ten sposob krztaltuje sie wlasna niepowtarzalna marke i styl. A to dla mnie jest najwazniejsze, zeby moje zdjecia odzwierciedlaly moja dusze, pozdrawiam! :)
Witam wszystkich :) temat trudny, którego realizacja nie musi być dosłowna. Świetnie "nakreśliła" ramy obecnego zadania "natalia79". Można iść dalej w próbie interpretacji pojęcia- czy to musi być nasze własne dziecko? My też byliśmy dziećmi- i z pewnością po trosze nimi jesteśmy- no chociaż " w środeczku" ;) Dziecko to symbol który każdy z nas może "nazwać po swojemu"- i nie koniecznie na naszych w fotografiach w 100% będą dzieci. Tematy zadań domowych to słowa- klucze, i każdy z nas ma inny klucz, pozdrawiam :)
starwalker
temat ciekawy, można interpretować na wiele sposobów... można troszkę zauważyć już po załączonych zdjęciach, że co człowiek to inne myśli, pomysły, interpretacja.... to jest fajne, ta różnorodność. Dzięki temu też wszyscy czegoś nowego się uczymy, dostajemy nowe inspiracje, pogląd na wiele rzeczy... super, powodzenia wszystkim ;)
Pozdrawiam
Udało mi się już :) Mój pomysł na tą pracę już zamieściłem. Zadanie można interpretować na tysiące sposobów, co mi się strasznie podoba. Moj pomysł przedstawia dziecko w pewnego rodzaju transie. Często widzę dzieci obecne jedynie ciałem. Czy przy komputerze, czy kiedy muszą zrobić coś na co nie mają ochoty ;)
Witam Wszystkich
Jestem na Szerokim Kadrze od niedawna.
Ten temat dziecka nieobecnego mnie poruszzył- jest w tym coś tragicznego.
Dziecko którego nie było, które odeszło i zapomniało albo którego już nie ma na zawsze.
Tak to odebrałem i tym chciałem się z wami podzielić jak umiałem.
Jednak nadzieja pozostaje na zawsze, więcej nie napiszę..
Pozdrawiam wszystkich
Tadeusz
No i Pani Anna zadała mi zagwozdkę. Wszystko co przychodziło mi do głowy wymagało absolutnej inscenizacji i scenariusza. No i gdzie tu szczerość i prawda? Przegrzebawszy dysk zdecydowałem się zilustrować nieobecność na jawie gdy mój synek usnął na maminych rękach. Scena nie była jakoś szczególnie "ustawiana". Ot taki tam kadr na tle ściany. Gwoli ścisłości odkąd nasz syn pojawił się w naszym życiu jest wszechobecny... nawet gdy chwilowo go nie ma w pobliżu ;)
Lil_Ika
Poniewaz jestem poczatkujaca i sie wstydze :)
Lecz specjalnie dla Ciebie - udostepniam :)
dziękuje :)
ja też amator jeżeli o fotografię chodzi
co do ujęcia - nie było w żaden sposób pozowane, to było uchwycenie chwili.... jak na (prawie) wszystkich moich zdjęciach z dziećmi w roli głównej ;)
A to i ja napiszę :) Sporo prac mi się bardzo podoba, chociaż nie wszystkie w kontekście tematu. Osobiście najbardziej przemawia do mnie awdatia. monika. krzyszkowska ujęła mnie kadrem i trafieniem momentu, uwagę przykuły amarchewa i danutar. Tu skończę listę, bo zrobi się zbyt długa ;)
Uważam, że temat był bardzo trudny. Na granicy intymności, osobistych doświadczeń. Nie podołałam temu, więc nie wzięłam udziału w tej edycji konkursu.
Obawiałam się jednak, że galeria będzie przepełniona zdjęciami z mogił dzieci, jest parę i nie krytykuję tego, a także negatywnymi testami ciążowymi, co pojawiło się i ok.
Może jednego mi brakuje i żałuję, że nie podeszłam w ten sposób do tematu: samotność starszych ludzi, których dzieci prowadzą swoje życie. I to w aspekcie codzienności, jak i podczas różnych uroczystości rodzinnych.
kiedy konkurs wygrywa dobre zdjęcie, biję brawo. kiedy konkurs wygrywa beznadziejne zdjęcie, sprawdzam czy to Nikon. oczywiście Nikon! HAHAHAHAHA
Dobre HA HA HA
Niemniej równie zastanawiajcie jest to, że zdjęcie zostało dodane w ostatnim dniu konkursu, czyżby przypadek - nie sądzę.
I teoria spiskowa dziejów kwitnie :-)
aneladgamuzasadnienie i uwagi jak chorego na mękach :D wywołanie? przy wywołaniu coś zrobić? to są zdjęcia cyfrowe, no chyyyyba że pani jurorka oglądała je jako, przepraszam za parsknięcie śmiechem, wywołane.
Proponuje zajrzec i poczytac. Szeroki kadr nie slynie z konkursów comiesiecznych, ale chyba wlasnie przedewszystkim z poradników. Pozdrawiam
http://www.szerokikadr.pl/poradnik/raw-wieksze-mozliwosci
autorka 'zwycięskiego" zdjęcia wysłała co uznała wg. siebie za odpowiedź na temat. Dla Niej gratulację że zostało to zauważone.Brawo. Niemniej wybór przez jurorkę (od której oczekiwałem może zbyt wiele) bardzo kontrowersyjny wg. mojej oceny a i nie tylko jak czytam Wasze komentarze. Bardzo daleka interpretacja tematu, zdjęcie odpowiada na wiele tematów ale nie "dziecka" ta opona może równie dobrze być powiązana z pustym wybiegiem w zoo :-). Uważam iż dziecko powinno być w kadrze. Pozostałe wyróżnienia ok. jedno z nich bylo moim faworytem. Idąc tropem kryteriów wyboru zwycięskiej fotografii przy temacie np "chleb" można zrobic zdjęcie śruby ..gdyż służy ona do skręcania maszyn - np. kombajnu a ów kombajn zbiera zboże z którego robi sie mąkę a z niej" chleb" ;-))). Dla pani Moniki Krzyszkowskiej gratulacje - fajny kadr.
Gratuluje zwycięstwa! Jednak po wynikach konkursu "serce ogrodu" aktualne rozstrzygnięcie w konkursie "nieobecne dziecko" ponownie mocno kontrowersyjne! Wyboru nie potrafię uzasadnić. W tych dwóch przypadkach wygrywają zdjęcia słabe technicznie a nawet bardzo słabe. To moje zdanie! Było wiele zdecydowanych lepszych zdjęć - nie mówię o moim (być może słabym technicznie i tematycznie). Mam nadzieje że w "akto żarcie" wygrana będzie naprawdę na poziomie. Pozdrawiam.
Gratulacje! Ja nie miałem kreatywnego pomysłu na ten temat.
Nie wiem czy można nazwać wybór "kontrowersyjnym", temat jest mocno subiektywny, może nawet osobisty więc każdy będzie odbierał te zdjęcia inaczej. Mnie cieszy, że wygrało zwykłe zdjęcie amatorskie a nie takie wypieszczone w studio i doprawione photoshopem.
Jedyne do czego mogę się odnieść to kwestie techniczne. Zwycięskie zdjęcie wydaje mi się nieco nieostre ale było robione w trybie manualnym więc może taki był zamysł autorki. Ja bym proponował przymknąć przysłonę trochę bardziej niż do wartości 5.6, która była użyta. Czas 1/60 niby w porządku (przy użytej ogniskowej 55mm) ale z doświadczenia wiem, że czasami jest to za długo jeżeli fotografujemy las kiedy wieje wiatr, ruch roślin + ruch fotografa i zdjęcie potrafi się rozmyć. Oczywiście przy zmianie wspomnianych parametrów trzeba by zwiększyć ISO, autorka robiła zdjęcie Nikonem D80, miałem go kiedyś i spokojnie by sobie poradził na ISO 800 a jeżeli z założenia fotografia ma być czarno-biała to nawet ISO 1600 nie straszne.
Gratuluję autorce zwycięskiej pracy i autorom prac wyróżnionych. Zgodzę się z jurorką, że zwycięska praca w kolorze, mogłaby wyglądać lepiej. Niemniej jednak doceniam urok miejsca i pomysł. Najbardziej przemawia do mnie wysoka i niewydeptana trawa, która mówi, iż już od dawna żadne dziecko nie huśtało się na oponie. Piękne zdjęcie.
O rany, ile negatywnych komentarzy. Nie zapominajmy, że juror jest jeden i wybiera subiektywnie. Co by nie mówić dziecko nie jest tu obecne, a opona-huśtawka jednak obecność sugeruje (wybieg dla zwierząt w lesie jakoś do mnie nie przemawia). ;) Poza tym swoje zdanie można wyrazić nie sugerując autorce zdjęcia, że jest ono do d... Sugestie na temat pani Anny też niekoniecznie na miejscu. Ja wiemtylko, że to zdjęcie było jednym z kilku, które przy przeglądaniu galerii zwróciło moją uwagę i mogę zrozumieć, że komuś spodobało się na tyle, że uznał je za najlepsze. A rozczarowań i zdziwień niestety nie unikniemy. Mnie, na przykład, bardzo dziwi to pierwsze miejsce ;) http://www.fotopolis.pl/n/19755/5-boj-fotopolispl-2014-wyniki-ii-rundy/
kamil.dratwabyło robione w trybie manualnym. Ja bym proponował przymknąć przysłonę trochę bardziej niż do wartości 5.6, która była użyta. Czas 1/60 niby w porządku (przy użytej ogniskowej 55mm)trzeba by zwiększyć ISO, autorka robiła zdjęcie Nikonem D80, miałem go kiedyś i spokojnie by sobie poradził na ISO 800 a jeżeli z założenia fotografia ma być czarno-biała to nawet ISO 1600 nie straszne.
Kamil gdzie znalazles takie info?
Idąc śladami logiki jeżeli wygrało słabe zdjęcie... to oznacza, że nie wygrały zdjęcia jeszcze słabsze... Wydaje mi się, że nie powinniście być dla siebie tacy surowi. Być może tym razem Szeroki Kadr wyśle każdemu niezadowolonemu z wyniku, ot tak, po latarce, abyście mogli wprowadzić w swoje życie odrobinę światła i radości..., którą bez wątpienia dostarczać powinna fotografia :)
