Konkurs na temat: Fragment ciała. Rozstrzygnięty!
Zwyciężyła 0 0
Pracę domową zadał Fotograf miesiąca: Arkadiusz Branicki
Zobacz profile zwycięzców:
miejsce 1: 0 0 (kuzar)
miejsce 2: Janusz Jurek (studio70)
miejsce 3: Magdalena K (kmagdalenak)
Uzasadnienie fotografa
Jestem absolutnie zachwycony poziomem prac. Oczywiście ich liczba – ponad 150 – była wyzwaniem, ale duża część z nich była jakby „poza tematem" zadania, co siłą rzeczy nieco uprościło wybór.
Muszę się natomiast przyznać, że Wasza inwencja, kreatywność i różnorodność mnie zachwyciły! Dotarłem w selekcji do 30 ścisłej czołówki i nie potrafiłem się zdecydować – więc nieco niesprawiedliwie posłuchałem głosu serca, wybierając pierwszą trójkę:
1 miejsce: kuzar
2 miejsce: Janusz Jurek (studio70)
3 miejsce: kmagdalenak
A teraz wybaczcie, ale lista wyróżnień będzie nieco długawa. Nie mogłem się oprzeć:
euterpe „mars" – wspaniała jest Twoja praca. Pomysłowa zmiana perspektywy, wykorzystanie ciała i ukazanie go w atrakcyjnej formie. Bliskie wspaniałemu Wackowi Wantuchowi. Może nieco nie uwiodła mnie właśnie techniczna część, ale to nie umniejsza pracy.
Magduszka – rozczuliła mnie twoja praca. Sięga do przeszłości. W surowości technicznej, w naturalności kropel na tle natury. Z ziarnem, naturalną fakturą skóry... odebrałem bardzo osobiście.
Yveta: Jagoda. Cudna pomysłowość. Zaskakująca i łagodna. Zabawa strukturą i harmonią linii. Może nieco zbyt delikatnie potraktowana – ale jakże przyjemna.
Martinoo – za wrażliwość. Za wrażliwość, jaka jest niezbędna, aby dostrzegać piękno niemalże codziennie i na każdym kroku. W otaczającym nas świecie. W każdej chwili.
Fairylady: autoportret. Piękne jest to zdjęcie. Może niekoniecznie w tej kategorii konkursowej – ale pełne zmysłowości i delikatności. Kobiecość mnie zatrzymała na dłużej i zachowam ten obraz w pamięci.
Pikselson: Sklepienie. Dziękuje Ci za to zdjęcie. Jest jak orzeźwiający pstryczek w nos. Dla mnie i dla wielu napinających się fotografów. Przypomina, jak blisko jest nieraz niezwykłość. Dziękuję.
Niebianka: Ślady. Nawet jeśli czasem coś nie jest zgodne z naszą linią fotografii, nie znaczy to, że dostrzegamy w tym piękna. To nie powinno przejść niezauważone.
Daniel Ejsmond. Panie Danielu, los poskąpił mi wrażliwości i wyczucia w męskim ciele. Wspaniale, że potrafił Pan to wydobyć. Z wielką solidnością warsztatową i wyczuciem.
Rodia – może nie najtrafniejsze kadrowanie, ale harmonia struktury i koloru: bajka!
ro_zalewski: też bardzo lubię balet ;) Masz u mnie piątkę za to samo co Pikselson ;)
bernardlipinski: czasem mniej znaczy więcej. Zachwyciłem się Twoją pracą, widząc kadrowanie na podglądzie prac. Rozszerzony kadr nieco mu zabrał niespodzianki :)
Xeena: nawet nie masz pojęcia, jak brakło mi tu ciekawszego światła. Niespełnione jest dla mnie to zdjęcie – ale nie obojętne.
joaneska: piękna praca. Jedna z tych, które z dumą zamieściłbym na ścianie w domowej galerii :)
Mógłbym wymieniać w nieskończoność – ale organizator już mi chyba więcej nie wybaczy. Jeszcze raz gratuluję wszystkim: tym, których wymieniłem, i tym, dla których już zabrakło miejsca. Życzę Wam niekończącej się inwencji, wspaniałych kadrów i zawsze łaskawego światła!