Zak van Biljon

Zak Biljon urodził się w RPA w 1981 r. Dorastał w świecie barw. Jako dziecko i nastolatek mieszkał w Johannesburgu i Kapsztadzie. W 2003 r. ukończył z pierwszą lokatą National College of Photography. Na studiach specjalizował się w fotografii czarno-białej – co zakrawa na ironię, zważywszy że wychował się w najbardziej kolorowych rejonach i w najbardziej kolorowym narodzie świata.

W 2004 wyjechał z RPA do Europy. W Rzymie odkrył zupełnie inne światło, a w Londynie jego nazwisko stało się jedną z najbardziej znanych undergroundowych „marek”. Później kontynuował karierę jako fotograf reklamowy na pół etatu w Zurychu, doskonaląc jednocześnie swój warsztat fotografii artystycznej.

Jego prace obejmują fotografię cyfrową i analogową, zajmuje się między innymi nowoczesną fotografią reklamową i sztuką współczesną. Głównym punktem jego zainteresowań jest precyzyjne, reżyserskie posługiwanie się światłem – co wyraźnie widać w jego ostatnim projekcie, w którym ukazuje świat w podczerwieni. Obrazy ukazane w odcieniach czerwieni i różu pozwalają zobaczyć otaczającą nas rzeczywistość w zupełnie nowy, niezwykle efektowny sposób.

Modernizacja natury
Aby uzyskać świeże, nowoczesne spojrzenie na piękno natury, Zak van Biljon postanowił wyjść poza widzialne spektrum światła – tak powstały te niezwykłe, pełne życia obrazy.

Technika
Technika, oparta na systemach wykorzystywanych do celów wojskowych i nadzorowania upraw, polega na uchwyceniu światła na granicy podczerwieni: chodzi o fale elektromagnetyczne z przedziału mieszczącego się pomiędzy światłem, które postrzegamy jako czerwone, a długościami wykorzystywanymi do obrazowania termicznego w podczerwieni.

Chlorofil, zielony barwnik obecny w liściach roślin, absorbuje światło widzialne i wykorzystuje je jako źródło energii w procesie fotosyntezy. Jednak komórkowa struktura liścia silnie odbija fale świetlne na granicy podczerwieni – absorpcja fal świetlnych o takich długościach powodowałaby nadmierne rozgrzewanie się tkanek, a to mogłoby nawet prowadzić do ich zniszczenia. Ludzkie oko nie jest zdolne do widzenia światła podczerwonego, ale właśnie te odbite fale elektromagnetyczne reagują z materiałem czułym na podczerwień, tworząc elektryzujące róże i żywe czerwienie.

Obrazy
W XXI w. potrzebujemy nowych sposobów postrzegania natury – podobnie jak dziewiętnastowieczni pejzażyści, którzy musieli się zmierzyć ze zjawiskiem uprzemysłowienia. Dziś postępująca urbanizacja rozbija naszą więź z naturą. Miasta rozrastają się w megamiasta, już dziś ponad połowa ludzi żyjących na świecie urodziła się na terenach zurbanizowanych. To nowe pokolenie jest pokoleniem technicznym, szukającym wygody, ale nie żyjącym w naturze. A przecież ludzkość nigdy do końca nie uwolni się od natury!

Pełne życia róże i czerwienie na obrazach tworzonych przez Zaka van Biljona na pewno zainteresują mieszkańców miast rozjarzonych światłami neonów; ludzi, którym wydaje się, że pokonali naturę, ale którzy podświadomie cały czas pamiętają o otaczającej ich świat przyrodzie. Celem prac Zaka jest przypomnienie o realnych krajobrazach przez ukazanie światów pozornie tak bardzo nierealnych.