Richard Silver

Richard Silver to rdzenny nowojorczyk. Wychowywał się na Brooklynie, mieszka na Manhattanie. Jak w domu czuje się jednak wszędzie, o ile tylko ma przy sobie aparat. Odwiedził 76 krajów i ponad 225 miast. Pracował i jako dystrybutor napojów, i jako pośrednik giełdowy przy Wall Street i jako agent nieruchomości na Manhattanie… zawsze jednak pielęgnował swoją pasję fotograficzną. Od 2011 roku zaś poświęcił się jej całkowicie.

Miłość do podróży przyniosła możliwości fotografowania niezwykle zróżnicowanych kultur i krajobrazów. Artysta ma szczególną słabość do architektury, zarówno współczesnej, jak i dawnej, dlatego kładzie szczególny nacisk na dokumentację pięknych struktur miast, które odwiedza. Uwielbia stosować takie techniki jak tilt-shift, HDR, pionowa panorama oraz przekrój czasowy, dzięki którym udaje mu się modyfikować przedstawiany przez siebie obraz świata.

Jak wyglądał proces tworzenia twojego projektu „Time Slice”?
Zanim zacznę wyjaśniać techniczne tajniki robienia zdjęć, musicie zrozumieć, co staram się osiągnąć.

Ideą, która przyświeca mi przy tworzeniu serii „Time Slice”, jest sfotografowanie o zachodzie słońca ikon architektury z całego świata i ukazanie na jednym zdjęciu zmian, jakim podlega światło w chwili zapadania nocy. Wychodzę na dwór z aparatem trzydzieści minut przed zachodem słońca i wracam trzydzieści minut po zachodzie. Ostateczny obraz składa się z 36 pionowych pasków, ułożonych w kolejności powstawania oryginalnych zdjęć. Najpierw wybieram lokalizację budynku, który chcę sfotografować. Na ogół dokonuję wcześniejszych oględzin okolicy, żeby później nie tracić cennych chwil i znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie. Ustawiam aparat na statywie, ponieważ mam przed sobą proces fotografowania jednego miejsca przez ponad godzinę. Od odległości, w jakiej znajduje się fotografowany przeze mnie obiekt, uzależniam parametry zdjęcia. Aktualnie używam nikona D810 (uczę się tego aparatu, gdyż przez wiele lat korzystałem z modelu D800). Korzystam z trybu ręcznego nastawienia przysłony (ustawiam wartość f/8 lub f/11 oraz ISO 100 lub 200). Używam również bezprzewodowego wyzwalacza migawki, który daje mi dużo wolności i pozwala siedzieć podczas robienia zdjęć. Zazwyczaj, już po zachodzie słońca, zmieniam tryb ręcznego nastawienia przysłony na manualny, kiedy już wydaje mi się, że mam wystarczającą ilość bazowego materiału. 

Czy możesz wytłumaczyć, na czym polega efekt tilt-shift?
Tilt-shift płata figle przed naszymi oczami. Dzięki zmodyfikowanym parametrom obiektywu fotograf operuje nachyleniem płaszczyzny ostrości, przez co wybrane elementy fotografii stają się wyostrzone, a inne rozmyte. Dzięki temu efektowi widz ma wrażenie, że obiekty są w innych odległościach od fotografa, niż były w rzeczywistości. Mój styl polega na osiąganiu tego efektu na etapie obróbki komputerowej, gdyż staram się nie używać obiektywów tilt-shift. 

W jakich okolicznościach zacząłeś się interesować tego typu eksperymentami fotograficznymi?
Znalazłem w internecie zdjęcia Rzymu autorstwa Olivo Barbieriego. Zafascynował mnie jego styl i postanowiłem zgłębić jego tajniki. Udało mi się znaleźć filmik instruktażowy, który wyjaśniał, jak osiągnąć podobny efekt wyłącznie przy użyciu Photoshopa. Od tego czasu, a minęło już 10 lat, ten sposób obróbki nie przestaje mnie fascynować.

Co poradziłbyś fotografowi-hobbiście zainteresowanemu tym stylem fotografowania?
Korzystaj z internetu i szukaj filmów instruktażowych, które pomogą ci w odnalezieniu technik najbliższych twojej wyobraźni. Ja sam przeszedłem przez kilka bardzo różnych etapów nauki. Pozwól sobie na eksperymenty i zobacz, które rezultaty najbardziej cię zadowolą.

Nad czym aktualnie pracujesz? Jakie masz plany?
Kiedy podróżuję, zawsze pracuję równolegle nad trzema projektami – „Time Slice”, „Tilt Shift” oraz „Vertical Churches”. „Vertical Churches” to mój kolejny pomysł: fotografuję wnętrza kościołów – ławki, ołtarz, sklepienie i wejście na jednym zdjęciu. Wykorzystuję do tego efekt pionowej panoramy. W najbliższej przyszłości mam zamiar wydać album przedstawiający tę właśnie serię. Mam nadzieję, że będzie to w 2017 lub 2018 roku.