Nicolas Reusens
Nicolas Reusens urodził się w 1975 roku w Bogocie. Jest szwedzkim fotografem samoukiem, mieszka na stałe w Katalonii.
Jego osobiste i zawodowe życie daje mu możliwość poznawania niezliczonej ilości miejsc i krajów. Dzięki podróżom artysta ma okazję do eksperymentowania i odkrywania własnych wizji fotograficznych.
Swoją energię i pasję ukierunkował na fotografowanie świata dzikich zwierząt, poczynając od fotografii makro, a kończąc na dokumentowaniu zdarzeń dziejących się w ułamku sekundy, doprowadzając ujęcia do estetycznej perfekcji.
Dla Nicolasa nie ma w świecie fotografii rzeczy niemożliwych. Potrafi uwiecznić na zdjęciu ze wszystkimi detalami zarówno trzymilimetrowego skaczącego pająka pokrytego rosą, jak i niezwykle szybkiego kolibra w locie.
Żadne zdarzenie nie jest dla niego zwyczajne. Reusens szuka jak najbardziej zdumiewających chwil i zjawisk, starając się oddać je z najdrobniejszymi szczegółami, co często zdaje się niemalże nieosiągalne dla ludzkiego oka.
Poszukiwania perfekcyjnych i niezwykle realistycznych obrazów wymagają od niego cierpliwości przy obserwowaniu, skrupulatności przy pracy w terenie oraz najnowszego sprzętu fotograficznego.
Zamieszczone poniżej zdjęcia są małym wycinkiem jego obszernego dorobku, którego osią jest kontakt wzrokowy fotografa i jego modeli.
Nicolas prowadzi warsztaty fotograficzne w Kostaryce, którą dobrze poznał dzięki licznym podróżom edukacyjnym, podczas których dzieli się sekretami fotografii high speed oraz extreme macro.
Metryczka fotografa:
Mój rocznik: 1975
Najważniejsza nagroda: Smithsonian Photo Contest (2014)
Najważniejsza wystawa: Wystawa Mira’m w Muzeum Historii Naturalnej Granollers w Barcelonie
Najważniejsza publikacja: m.in. „National Geographic”, „Time Magazine”
Fotografia jest: pasją!
Mój pierwszy aparat: cyfrowy Samsung 640K i analogowa Yashica z obiektywem 50 mm 1.7
Mój obecny aparat: Canon 5Ds i Canon 7D II
W fotografii omijam: rozmytą fakturę. Bardzo lubię dużą głębię ostrości w zderzeniu z kremowym tłem, jeśli tylko jest to możliwe.
W fotografii szukam: możliwości wpływania na świat.
Najmniej lubiane słowo: automatyczny.
Ulubiona grzeszna przyjemność: poprawianie głębi ostrości
Praca, której nigdy nie chciałbyś wykonywać:
Proces tworzenia czy rezultat?: rezultat
Poczucie humoru czy powaga?: Humor, zawsze!
Nakręcają mnie: świat dzikich zwierząt w akcji.
Co doradziłbyś początkującym fotografom: Bądźcie cierpliwi. Zawsze przemyślcie najpierw dokładnie swój pomysł. Nie poddawajcie się póki nie osiągniecie tego, co mieliście na myśli.
Powiązane tematy
Richard Terpolilli

Ross Hoddinott

Grzegorz Leśniewski
