Mirosława Szewczyk

Urzekła nas lekkość i bezpretensjonalność tych prac. Teoretycznie można by się przyczepić do tego, że to bardziej przygotowane w komputerze grafiki niż zdjęcia. Jednak to fotografia jest tu przecież podstawowym budulcem obrazu, a zapewne część efektów powstała od razu w momencie naświetlania zdjęcia, np. techniką multiekspozycji. Zresztą kreatywne fotomontaże to przecież gatunek stary jak świat. Co z tego, że w dzisiejszych czasach łatwiej je przygotować niż w przeszłości, kiedy wiązało się to ze żmudną pracą w ciemni? Czemu nie mielibyśmy ułatwiać sobie życia? Ale w ogóle byśmy się nad tym nie zastanawiali, gdyby nie fakt, że podczas obrad jury z przyjemnością na dłużej zatrzymaliśmy się przy prezentowanym zestawie. Proste kompozycje skupiające się na kreowaniu nastroju i bardziej sugerowaniu niż pokazywaniu (czyli niejako wbrew pierwotnej naturze fotografii), połączone z wyrazistym stylem, zachęciły nas do nagrodzenia autorki. Nieco kręciliśmy nosem na stylistykę pierwszego zdjęcia – zdecydowanie odstającą od pozostałych prac – ale postanowiliśmy przymknąć na to oko. Gratulujemy!