Mirella von Chrupek
„Jestem fotografem-kolekcjonerem. Te dwie profesje są u mnie ściśle powiązane. Kolekcjonuję zabawki, lalki i po prostu rzeczy ładne. Przy czym pojęcie ładności jest dla każdego inne. Nie wiem, czy kolekcjonowałabym przedmioty tak namiętnie, gdyby nie fakt, że później mogę je fotografować. Największą frajdę mam wtedy, kiedy nagle zza obiektywu widzę, jak np. mała psina ożywa i mruga do mnie swoim koralikowym oczkiem. I za każdym razem, niezależnie od tego, jak na nią spojrzę, pod jakim kątem, ma ona inny wyraz pyszczka. Nie umiem fotografować ludzi. Lubię wskrzeszać małe przedmioty”.