Miquel Angel Artús Illana

„Moja miłość do fotografii zrodziła się dzięki zamiłowaniu do przyrody – chciałem zabierać do domu obrazy, które miałem przyjemność obserwować. Rozpocząłem od fotografii czarno-białej, fotografowałem głównie dla rodziny. Przez wiele lat było to uśpione hobby, by w końcu przebudzić się z pełnym zaangażowaniem. Myślę, że fotografia przyrodnicza, zwłaszcza ta bez większych korekt podczas edycji zdjęcia, może pomóc w zrozumieniu i przybliżeniu natury, dzikich zwierząt i roślin. Piękne obrazy mogą też pomóc w walce o zachowanie tego dziedzictwa dla następnych pokoleń. W moim rozumieniu fotografia przyrodnicza ma za zadanie ochronić przed zniszczeniem piękno tego świata.

Pod jednym ze zdjęć podziwianego przeze mnie Paula Niklena przeczytałem zdanie, które jest swego rodzaju mottem mojej twórczości:

»Fotograf nie może nikogo zmuszać, to nie jest jego moralny obowiązek, ale powinien wskazywać właściwe kierunki« (Susan Sontag)”.