Michael Salmela
Urodziłem się i wychowałem w północnej części stanu Waszyngton. Od wielu lat mieszkam w Seattle. Często zachmurzone i deszczowe północno-wschodnie wybrzeże Pacyfiku jest jedną z moich głównych fotograficznych inspiracji. Staram się różnicować tematykę swoich zdjęć, mimo to zawsze powracam do uwieczniania swoich rodzinnych stron.
Zamieszczone tutaj zdjęcia zrobiłem w rejonie La Push w stanie Waszyngton w ciągu kilku ostatnich lat. Kolumny skalne w La Push są przepiękne i nie potrafię przestać się nimi zachwycać podczas każdej wizyty. Zazwyczaj spędzam tam dwa do trzech dni, spacerując godzinami nad brzegiem morza. Jestem już dobrze obeznany w plażach La Push, a mimo to ciągle odkrywam w nich coś nowego. Większość wizyt ma charakter fotograficzny, ale wierzę, że jest w nich też coś jeszcze ważniejszego. To czas na uspokojenie umysłu i cieszenie się otaczającymi mnie widokami. Właśnie wtedy udaje mi się pozbyć poczucia gonitwy przy robieniu zdjęć. W zamian staram się mądrze wykorzystywać czas oraz wszystko, co oferuje mi tamtejsza przyroda.
Swoją przygodę z fotografią zacząłem już w czasach aparatów cyfrowych. Przez pierwsze dwa lata używałem bardzo podstawowej lustrzanki cyfrowej. Wiele się odtąd zmieniło, a ja przerzuciłem się na fotografię średnioformatową, wyłącznie czarno-białą. W swojej pracy łączę wywoływanie negatywów z obróbką komputerową zeskanowanego materiału. Chciałbym stworzyć w swojej pracowni w niedługim czasie tradycyjną ciemnię połączoną z drukarnią. Nie wierzę w to, że sprzęt jest najważniejszym ogniwem, ale wiem też, że to właśnie zmiana technik i aparatów pomogła mi w znalezieniu prawdziwie własnego języka w fotografii.
PowiÄ…zane tematy
Laurent Ziegler

Damir Matijević

Rafał Maleszyk
