Menno Aden
Seria „Room Portraits” udowadnia, że portretować można nie tylko ludzi. Dzięki nietypowemu kątowi robienia zdjęć wnętrza, które fotografuje Menno Aden, wyglądają jak dwuwymiarowe modele w małej skali, pozwalając spojrzeć na nie z zupełnie innej perspektywy. Gdy obserwator patrzy z góry, ciężko jest coś ukryć, więc widz ma uczucie pewnego rodzaju nadzoru, który jest elementem charakterystycznym dla tego artysty.
Oto co odpowiada autor, zapytany o inspirację do powstania serii:
„Jako artystę interesuje mnie głównie relacja między człowiekiem a technologią. Od zawsze chciałem poznać wpływ przedmiotów, architektury i aranżacji wnętrz na nasze życie. Pomysł na serię zrodził się, kiedy robiłem coś w rodzaju fotodziennika jedzenia, które spożywałem. Stawałem na krześle i z góry fotografowałem stół; zauważyłem, że w ten sposób zdjęcie jedzenia staje się bardzo abstrakcyjnie. Widok z góry pokazywał również zależności między różnymi elementami na stole, pozwalał na bardziej analityczne podejście do tematu jedzenia. Ten widok poszerzyłem o zdjęcia krzeseł i mebli, aż w końcu postanowiłem fotografować cały pokój. Na początku próbowałem robić zdjęcia z krzesła, z różnych części pokoju i łączyć je w jedno. Łączenie takich zdjęć było bardzo trudne i nie dawało pożądanych efektów. Musiałem nauczyć się redukować liczbę wykonanych zdjęć – zajęło to wiele dni, zanim powstało pierwsze zdjęcie w serii. Dzisiaj proces jest nadal czasochłonny – wykonanie pojedynczego portretu pokoju zajmuje mi od 6 do 30 dni”.
Powiązane tematy
Mirella von Chrupek

Kate Fichard

Alejandro Cartagena
