Marcin Sacha
„Stosuję technikę fotomontażu. Obrazy najpierw powstają w mojej głowie. Potem, żeby nie zapomnieć, robię szkice na papierze. Dopiero na końcu zaczynam pracę z aparatem. Często wykorzystuję własne scenografie zbudowane z gliny, papieru, cegieł.
Na jeden obraz składa się często kilkadziesiąt ujęć.
Chciałbym za pomocą fotografii pokazać świat taki, jakim go widzę: tajemniczy, dziwny, obcy, nie do końca zrozumiały, ale czasem też i piękny”.
Powiązane tematy
Jack Radcliffe

Dariusz Klimczak

Max Ash

Komentarze



