Kuba Sobczyk
Widzieliście kiedyś TAKĄ Dolinę Jaworową jak u Kuby na zdjęciach?! My nie. Ale! Dzięki jego fotografiom mieliśmy okazję i niezmiernie się z tego cieszymy. Bardzo ciekawe portfolio pod względem wizualnym, technicznym i artystycznym. Gratulujemy pomysłów, trzymamy kciuki za dalsze poczynania na ścieżce fotograficznej.
Z zawodu i z wykształcenia grafik, nocami lightpainter-piwosz, który po zmroku przechadza się ciemnymi zaułkami, strasząc ludzi światłem.
Metryczka fotografa:
Mój rocznik: 1991
Ksywka: Q’bot
Profil na Szerokim Kadrze: qbotcenko
Specjalizacje życiowe: grafik animator
Najważniejsza publikacja: „Świat Obrazu” – Magia malowania światłem – rozmowa z Kubą Sobczykiem
Fotografia jest: techniką oszukiwania zmysłów.
Mój pierwszy aparat: Sony Mavica
Mój obecny aparat: Canon EOS 6D
W fotografii omijam: turystów stojących na drodze.
W fotografii szukam: nie do końca wyeksploatowanych lokacji.
Ulubione słowo: dżdżownica
Najmniej lubiane słowo: fotograf
Używane przekleństwo: chujnia z grzybnią
Ulubione zajęcie: przyswajanie zupy chmielowej
Ulubiona zakazana przyjemność: Wszystko jest dozwolone, gdy nikt nie patrzy.
Praca, której nigdy nie chciałbyś wykonywać: call center
Proces tworzenia czy rezultat?: toi toi
Poczucie humoru czy powaga?: Powaga zabija powoli.
Zniechęca mnie: niesłowność i niekompetencja.
Nakręcają mnie: bezchmurne niebo.
W świecie szukam: nowych lądów do podbicia.
Co doradziłbyś początkującym fotografom: Znajdźcie bardziej konstruktywne hobby.

Dolina Jaworowa

Kasprowy Wierch

KWK Ostropa

Pogaria

Rohacz Ostry

Cmentarz Żydowski. Katowice

KWK Myslowice

Opuszczony mlyn
Strony internetowe:
Powiązane tematy
Wojciech Ryziński

Clayton Bastiani

Stephan Tillmans
