Kuba Rubaj
Kuba Rubaj to podróżnik, który fotograficznego bakcyla łyknął dzięki wspólnym podróżom z ojcem po Europie. Obrazy pojawiające się przed jego oczami zainspirowały go do fotografii. Oto co wraz napisał czytelnikom Szerokiego Kadru jako komentarz do prezentowanych zdjęć:
„Od jakiegoś czasu większość mojego życia toczy się w drodze. Podróżuję, doświadczam i dzielę się tym, jak fajną przygodą jest ta podróż zwana życiem. Fotografia jest dla mnie językiem, formą opowieści i próbą uchwycenia esencji – o ile można tak powiedzieć. Każda opowieść jest przecież tylko namiastką; to trzeba poczuć. Przekazuję więc w tych obrazach swoje emocje, uczucia. Fotografia drogi jest intuicyjna, powstaje płynnie, nie myślę o niej zbyt wiele. Pochodzi z serca, nie z umysłu. Podążam za impulsami – tu i teraz. Potem układa się z tego opowieść.
Fascynuje mnie życie, które po prostu płynie, dla samego faktu życia. Poza strefą komfortowej stagnacji, zniewolenia poprzez sieć zobowiązań czy spełnianie obcych oczekiwań. Podążam za tym, co wydaje się pełnią życia, wraz z przyjaciółmi spotykanymi na drodze. W bliskości z naturą i jej duchami.
Nie mam tutaj ani planu, ani zbyt wiele pieniędzy. Nie poświęcam zbyt wiele uwagi konkursom, wystawom, marketingowi ani »łechtaniu fotograficznego ego«. Chcę, żeby to, co robię, było czyste. Z zaufaniem podążam swoją ścieżką. Słowa, zdjęcia, życiowe lekcje przychodzą same.
Pozdrowienia z Amazonii”.