Kristian Leven
Swoją fotograficzną podróż rozpocząłem około 2007 roku. Najpierw było to hobby, eksperymentowałem z różnymi stylami, później zdałem sobie sprawę, że naprawdę lubię uwieczniać niepozowane, naturalne zdjęcia ludzi. Obecnie pracuję jako fotograf ślubny – mój styl także i tu jest bardzo naturalny i zawiera elementy fotografii ulicznej.
Kiedy kończy się sezon ślubny, organizuję zagraniczne wyjazdy związane z fotografią uliczną. W ostatnich latach fotografowałem w takich krajach jak Bangladesz, Kolumbia, Meksyk, Etiopia i ostatnio Indie.
Moja mantra to: „Podążaj za swoimi emocjami”, ponieważ wierzę, że w ten sposób zawsze będziesz kierował się w stronę, która cię inspiruje. To zaś pomoże ci tworzyć dzieła, które będą ci się podobać. Moim źródłem emocji są podróże do odległych krajów i doświadczanie nowych kultur, zupełnie innych od mojej własnej.
To, co kocham w podróżach i fotografii ulicznej, to radość, jaką daje wyjście z hotelu i otwarcie się na świat nowych możliwości. Czuję dreszcz podniecenia na myśl, że właśnie takiego przypadkowego dnia może powstać moje ulubione zdjęcie. Polowanie na interesującą scenę, znalezienie jej i zatracenie się w jej fotografowaniu – to właśnie przynosi mi najwięcej radości i satysfakcji w fotografii, a można powiedzieć, że także w życiu.
Powiązane tematy
Eric J. Smith

Chris Parkes

Max Sturgeon
