John Wright
Dorastał w szkockim Pipidówku, mając dwie pary butów i oglądając przez okno łazienki pasmo górskie Campsie Fells. W dzieciństwie rysował na odwrocie ścinków tapet – blok rysunkowy uchodził bowiem za zbytek. Zresztą mało kto zwracał uwagę na jego rysunki.
Ukończył szkołę średnią jako doświadczony złodziej sklepowy i zdeklarowany fantasta. Dziś ma około 30 par butów. Nie studiował sztuk pięknych, historii sztuki, fotografii ani mediów. Nie studiował na żadnej uczelni. Jest studentem taoizmu, buddyzmu i stoicyzmu.
Z trudem oddziela życie pracą od życia życiem. W swojej twórczości stara się komunikować to, jakie odczucia budzą w nim istoty ludzkie, które widzi wokół siebie. Ma nadzieję, że jego obrazy będą dla was rozrywką, wyzwaniem, nagrodą i przyjemnością.
Powiązane tematy
Amanda Charchian
23.11.2019
Amanda Charchian
Od lat zajmuje mnie zjawisko, jakim są feromony – wydzielane przez nasze ciała pozazmysłowe narzędzia komunikacji. Ubranie odwraca od tego naszą uwagę. Interesuje mnie fotografowanie tego elementu osobowości, który nie jest wyrażany przez mowę czy spojrzenie.
Peyman Naderi
06.06.2019
Peyman Naderi
Słowem kluczem do większości jego projektów jest „koncept”. Peyman stara się zawsze odnaleźć ten właściwy – jest gotów poświęcić na to tyle czasu i energii, ile tylko trzeba. By opracować i odkryć odpowiedni zamysł, zwykle po pracy i nocami słucha muzyki klasycznej.