Dominika Koszowska
Znakomity przykład dokumentacyjnej siły fotografii i tego, że czasem bez opisu ani rusz. Niektórzy przekonują, że „zdjęcia powinny bronić się same”, ale nie zawsze tak to wygląda. Czasami niezbędne jest kilka słów komentarza, kiedy indziej aż się prosi o dłuższy tekst opisujący kontekst prezentowanych fotografii. Tak jest właśnie w przypadku tego cyklu. Bez kontekstu nie wiedzielibyśmy, jak ugryźć ten zestaw prostych portretów. Co to za ludzie? Co ich łączy? Po co im te rekwizyty? Pytań mogłoby być więcej.
Tymczasem po lekturze opisu wszystko staje się jasne. Bardzo nas cieszy, kiedy fotografia powstaje nie tylko po to, by cieszyć oko, lecz również (a może przede wszystkim) by opowiedzieć jakąś historię, wzbogacić naszą wiedzę o świecie. Brawo!
Z wykształcenia i zawodu – projektant graficzny. Aktualnie jestem doktorantką na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach na Wydziale Projektowym, w Pracowni Multimediów. Przygodę z fotografią (wtedy jeszcze analogową) rozpoczęłam jako nastolatka. Potem porzuciłam fotografię na ponad dwadzieścia lat, by powrócić do niej na kolejnych studiach. Od 2015 roku pochłonęło mnie całkowicie cyfrowe rejestrowanie obrazu i realizowałam je za pomocą lustrzanki oraz smartfona. Jestem ogromną zwolenniczką fotografii mobilnej, a poza tym wszystkim lubię gotować i przemierzać Europę na motocyklu z moim mężem.
CYKL ZBIERACZE ZIÓŁ
Na Podlasiu – w jednym z najczystszych rejonów Polski – od wielu pokoleń rdzenni mieszkańcy pozyskują rośliny lecznicze. Zrywa się kwiaty, liście, wykopuje korzenie, zrywa gałęzie, by pozyskać korę. Często dokucza upał, gryzą komary i kleszcze, w pozycji schylonej trzeba trwać kilka godzin, a potem jeszcze trzeba dźwigać zebrany surowiec. Prawdziwych zbieraczy niestety pozostało już niewielu – są to głównie osoby starsze, które od kilkudziesięciu lat pozyskują zioła ze stanu naturalnego. Chciałam ocalić ich wizerunki od zapomnienia i złożyć hołd ich ciężkiej pracy.
Metryczka fotografa:
Mój rocznik: 1975
Profil na Szerokim Kadrze: domikosz75
Specjalizacje życiowe: grafika
Najważniejsza nagroda: Book Photographer of the Year MIFA 2019 w kategorii studenckiej
Najważniejsza wystawa: Moskwa Mifa 2019
Najważniejsza publikacja: National Geographic
Fotografia jest: tym, bez czego nie wyobrażam już sobie życia.
Mój pierwszy aparat: Smiena
Mój obecny aparat: Canon 6d, Xperia
W fotografii omijam: wesela.
W fotografii szukam: spokoju.
Ulubione słowo: miłość
Najmniej lubiane słowo: złość
Ulubione zajęcie: przebywanie z rodziną
Praca, której nigdy nie chciałbyś wykonywać: sprzedawać
Proces tworzenia czy rezultat?: proces tworzenia
Poczucie humoru czy powaga?: równowaga
Zniechęca mnie: egoizm.
Nakręca mnie: nauka.
W świecie szukam: inspiracji.
Co doradziłbyś początkującym fotografom: Analizować swoje zdjęcia.
Powiązane tematy
Marta Nowakowicz-Jankowiak
23.08.2019
Marta Nowakowicz-Jankowiak
Z doświadczenia wiemy, że fotografia na materiałach natychmiastowych to droga sprawa, a sprzęt, z jakiego zazwyczaj się korzysta, nie daje fotografowi wpływu na najważniejsze parametry zdjęciowe, co znacznie zmniejsza szanse wykonania udanego zdjęcia. Naturalnie, znając ograniczenia sprzętu, można odsetek udanych prac znacznie zwiększyć, ale pewnych rzeczy nie przeskoczymy.
Silvia Pogoda