Bragi J Ingibergsson
Urodziłem się na Islandii w 1961 r., dorastałem na wsi, w zachodniej części kraju. Moja żona ma na imię Stefania, mamy dwie dorosłe córki i jednego wnuka. Od niemal trzydziestu lat jestem pastorem w Kościele luterańskim – a moim hobby jest fotografia. Zainteresowałem się robieniem zdjęć, kiedy na Boże Narodzenie dostałem od rodziców pierwszy aparat fotograficzny. Miałem wtedy dwanaście lat. Od tego czasu minęło już 45 lat, a ja wciąż fotografuję.
Najbardziej lubię fotografię krajobrazów i przyrody, robię także zdjęcia starych, opuszczonych budynków i miejsc, które mają swoją historię. Kiedy z aparatem w ręku wyruszam w teren, nabieram nowych sił – duchowo i fizycznie. Bardzo lubię fotografować konie – to wyjątkowe przeżycie, zrobienie dobrych, wyróżniających się zdjęć tych pięknych zwierząt jest bardzo trudne, dlatego każda sesja pochłania mnóstwo czasu i wymaga wiele cierpliwości, jeśli efekty mają być naprawdę zadowalające.
Od dzieciństwa kochałem konie i lubiłem robić im zdjęcia; każda taka sesja do dla mnie wielkie wyzwanie i nowe doświadczenie. Wiele lat temu zacząłem fotografować więcej niż jednego konia jednocześnie – najczęściej dwa, czasami więcej – aby ukazać na zdjęciach ich interakcje i wzajemne relacje.
Do obróbki zdjęć używam głównie Photoshopa – w większości przypadków ograniczam się do lekkiego poprawienia światła, kolorów i kontrastu. Korzystam także z narzędzi pozwalających na ostateczne dopracowanie obrazu tak, aby najlepiej oddawał moje doświadczenie chwili i miejsca zrobienia zdjęcia. Jeśli muszę nieco przerysować – robię to, aby osiągnąć taki wynik.
Tematyka moich zdjęć jest różna – myślę, że przy obróbce trzeba wziąć pod uwagę to, jakie światło w każdym przypadku jest najbardziej odpowiednie. Kiedy pracuję z kolorami, muszę rozważyć, czy w konkretnej sytuacji lepszym wyborem będą mocne, intensywne kolory, czy może bardziej miękkie i delikatne – a czasami dobrze wygląda połączenie jednych i drugich. Moja obróbka to głównie właśnie praca z kolorami: staram się używać ich w taki sposób, aby ukazać, co czułem w chwili, kiedy robiłem zdjęcie.
Powiązane tematy
Pedro Díaz Molins

Vincent Truchet

Federico Antonello
