Adam Ławnik

Niezmiernie nam miło, kiedy prezentowany fotograf jest też naszym stałym czytelnikiem. Tak właśnie jest w wypadku Adama Ławnika. Cieszymy się, że jesteśmy pomocni, i zachęcamy do zapoznania się z tym, co mówi on o swojej twórczości, a także do obejrzenia małej porcji zdjęć wybranych przez autora. Jak zwykle prezentujemy je po to, by zachęcić was do zapoznania się z całym jego portfolio.
„Przyroda inspiruje – rozległe krajobrazy, olbrzymie stada ptaków na skałach obmywanych przez groźne fale oceanu, dzikie zwierzęta swobodnie wędrujące po bezkresnych przestrzeniach, zajęte własnymi sprawami, nieczujące zagrożenia przed człowiekiem.
Bezkresne pustkowia Arktyki, smagane wiatrem patagońskie stepy, ale także nasze niezwykle urozmaicone krajobrazowo polskie parki narodowe.
Inspiruje też świat, który odchodzi, przemija na naszych oczach. Miejsca, gdzie panuje cisza i spokój, w których można zobaczyć drewniane chałupy kryte strzechą, kapliczki na odludziu czy zapomniane cmentarze. Mam wrażenie, że są to już ostatnie chwile, kiedy można zobaczyć ludzi uprawiających rolę w tradycyjny sposób czy łowiących ryby na drewnianych pychówkach, a wszystko to nie jest jedynie komercyjną atrakcją dla turystów.
Fotografia z jednej strony niech wpływa na zachowanie naturalnego środowiska przyrodniczego, a z drugiej niech będzie dokumentacją choćby fragmentów naszych czasów, które właśnie w tym momencie przemijają”.