Tomasz Wiech
Biografia
Tomasz Wiech urodził się w 1979 r., mieszka w Krakowie.
Z wykształcenia politolog. Student Instytutu Twórczej Fotografii w Opavie.
W latach 2004 – 2010 związany był z „Gazetą Wyborczą”.
Stypendysta Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2010) oraz Narodowego Centrum Kultury (Młoda Polska, 2011). Laureat nagrody w konkursie World Press Photo 2009.
W roku 2011 jego materiał o współczesnej Polsce znalazł się w finale konkursu Leica Oskar Barnack Award. Jego zdjęcia prezentowane były w Polsce, na Litwie, w Czechach, Francji, Belgi, Portugalii.
Zainteresowany tym co tu i teraz.
Konkurs na pracę domową: Zdjęcie zaskakujące

Zasady konkursu są bardzo proste.
Na początku każdego miesiąca fotograf zadaje czytelnikom serwisu pracę domową. W konkursie mogą brać udział wszyscy zarejestrowani użytkownicy serwisu, przy czym każdy może przysłać tylko jedną pracę. Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 25.06.2012. Pod koniec miesiąca prezentowany fotograf wyłoni zwycięską pracę, której autor zostanie nagrodzony praktycznym zestawem Szerokiego Kadru.
Powiązane tematy
Fotografia uliczna. Część 3. Wskazówki
Fotografia uliczna. Część 3. Wskazówki
Wideoporadnik Fotografia uliczna cz. 3. Wskazówki to ostatnia część poradnika fotograficznego uczącego, jak robić zdjęcia na ulicy. Tym razem Krystian Bielatowicz skupia się na konkretnych wskazówkach.

Fotografia uliczna. Część 1. Wprowadzenie

W poszukiwaniu stylu. Część 1.

Fotoreportaż

Komentarze













Fotograf nie wygląda na doświadczonego wiekiem, a robi zdjęcia w stylu "FOTO".
Nazywam to "szkołą polską". Wielość prac prezentowanych w tym magazynie ma podobny styl, formę, treść. Są często smutne, wyglądają jak reportaż socjologiczny sprzed wielu lat.
Jednak im dalej na Wschód tym bardziej to się nasila.
Nie jest to wada, jednak dziwi mnie i martwi, że powstaje tak wiele smutnych, reportaży o Polsce. Nasz kraj to nie kraina mlekiem i miodem płynąca, ale nie jest to tak smutny kraj jak pokazują te fotografie.






@sandinista2600
Zgadzam się z komentatorem. Przeglądałem zdjęcia ze strony p. Wiecha. Nawet kolory są u Niego szare.
@kotmodar
Jeden z cenionych i uznanych na świecie fotografów wypowiedział się na łamach Dziennika Polskiego (Kraków), iż - "świat jest zarzygany fotografiami".
Po obejrzeniu zdjęć o Nowej Hucie (patrz photography/portrait/Nowa Huta na stronie autora), gdzie mieszkam, byłem prawie zdruzgotany. Ani to ciekawe tematy, ani ładne, pardon interesujące, fotografie, a sama Huta, eh, pożal się Boże. A przecież miasto to twór wielofacetkowy. Dlaczego autor prezentując Polskę wybrał akurat tę jedną, o gównianej wymowie?
A przecież można inaczej. Proszę zajrzeć do moich zdjęć na http://pp.blast.pl/smw/2013/index.html (The Snapshots My Way), gdzie staram się pokazać Nową Hutę w sposób, który można by zatytułować "Barwy Nowej Huty".
Pozdrawiam


Śledzę fotografię Tomka Wiecha od kilku lat. Lubię i cenię go przede wszystkim dlatego, że mam podobną wrażliwość. Natomiast Tomek ma coś z czym i ja i wielu, bardzo wielu fotografów (ale przede wszystkim ludzi) w Polsce ma problem - pokorę. Pracowałem dla Wyborczej, działałem na niewdzięcznym rynku fotografii weselnej i wszędzie tam przeważa nieuzasadnione warsztatem cwaniactwo, zazdrość, brak otwartości i chęci autentycznej, szczerej współpracy. Tomek wydaje się naprawdę fajnym gościem, a do tego kreatywnym i konkretnym fotografem, z którym chętnie o fotografii przynajmniej porozmawiałbym. Najlepszego!