Jerzy Rajecki
Kocham wracać do podlaskich rzek: Narwi, Biebrzy, Bugu. Są piękne o każdej porze roku – dzikie, nieuregulowane, zmieniające swój bieg, z wielkimi rozlewiskami.
Lubię też fotografować wioski opodal Hajnówki – wracam do nich chętnie, znam je z dzieciństwa, znam też ich mieszkańców. Uważam, że właśnie takie miejsca przechowały niepowtarzalny klimat Podlasia – cudowną drewnianą architekturę, brukowane i żwirowe drogi. Wielką zaletą jest niewielka liczba mieszkańców. Dzięki temu można obcować z naturą nieniepokojoną przez człowieka – z łosiami, wilkami, jeleniami i innymi zwierzętami; zwłaszcza ptaki czują się tu jak w raju.
Biografia
Mam 56 lata, urodziłem się w Hajnówce, mieszkam w Białymstoku. Fotografią zainteresowałem się podczas wyjazdów ze znajomymi na Kresy – Białoruś, Litwę, Łotwę. W roku 2009 zacząłem fotografować Podlasie i robię to do dziś. Pragnę uwiecznić to, co odchodzi i co jest trwale wpisane w kulturowy i wizualny krajobraz tego regionu. To moja ukochana kraina. Tu się urodziłem, tu dorastałem wśród różnorodności, wielokulturowości, wzajemnej tolerancji oraz naturalnej akceptacji dla odmiennych religii, języków i tradycji.
W pejzaż Podlasia wpisane są spokój, cisza, a nawet swoista metafizyczna melancholia; dziś to ogromna zaleta tej krainy. Ktokolwiek ją odwiedza, twierdzi, że czas tu płynie wolniej.
fot. Barbara Goralczuk
Strony internetowe
Konkurs na pracę domową: W samo południe
Zasady konkursu są bardzo proste.
Na początku każdego miesiąca fotograf zadaje czytelnikom serwisu pracę domową. W konkursie mogą brać udział wszyscy zarejestrowani użytkownicy serwisu, przy czym każdy może przysłać tylko jedną pracę. Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 30.06.2022. Pod koniec miesiąca prezentowany fotograf wyłoni zwycięską pracę, której autor zostanie nagrodzony praktycznym zestawem Szerokiego Kadru.