Sprawdzanie
Szeroki Kadr
Inspiracje: Akcja i ruch | Dokument i reportaż | Ludzie | 11.10.2013 | Kolor tła:

Nikola Tamindzic

Odważne, wyzywające, nawet lekko agresywne – tak można opisać część fotografii autorstwa Nikoli Tamindzica. Artysta specjalizuje się w portrecie i zdjęciach modowych. W swoich pracach stara się uchwycić piękno sprzeczności ludzkich doświadczeń.

Oprócz komercyjnych zleceń dla magazynów, znany jest w Nowym Jorku z uwieczniania „wielkich nazwisk” podczas nocnych zabaw w klubach.

Użytkownikom Szerokiego Kadru postanowił zaprezentować fragment swego najnowszego projektu zatytułowanego „Fucking New York”, będącego próbą ukazania samego autora jak i mieszkańców Nowego Jorku w kontekście miasta, w którym żyją. Projekt jest długoterminowy i cały czas ewoluuje. Do tej pory powstała książka i wystawa, a autor zaprasza Nowojorczyków do współpracy.

Dodaj do schowka
Oznacz jako przeczytane
Masz propozycję inspiracji?: Napisz do nas
Oceń :

Komentarze

smw_p2o2

Hi,

Podobają mi się niektóre ujęcia miasta, które same w sobie mogłyby być ozdobą niejednej kolekcji.

Niestety, autor zgwałcił je dokumentnie prezentując gołe dupy, cipy, cycki i co tylko się da. Nie silę się na oryginalność używając obelżywego języka, po prostu dostosowałem się do obrazów, a więc języka autora.

Cóż, żyjąc w Nowym Jorku nie jest łatwo przebić się przez zachodnie pseudo artystyczne gówna.

Pierwszy z recenzentów na stronie autora napisał - "What would screwing New York City actually look like?" Dobre, do tej pory myślałem, że to i owo można robić we dwoje (hetero!), ale z betonowym słupem oświetleniowym? Hm, widać za krótko żyję, na dodatek przegpiłem moment, kiedy to amerykański samiec wyewoluował w postać co to "gniotsja nie łamiotsja". Taki to i z betonem sobie poradzi.

Ciekawi mnie też niezmiernie jak wyglądałaby reakcja polskich odbiorców na ten sam tekst (wspomnianego recenzenta) w języku polskim i Warszawą w roli g(ł)ównej.

Mam nadzieję, że prowadzący "Szeroki kadr" zrozumieją i nie spuszczą (nomen omen) z łańcuchów cenzorskiej maszyny kastracyjnej.

Pozdrawiam

smw_p2o2

Addendum.

Oczywiście to, co tutaj zaprezentowano to zdjęcia dla przedszkolaków. Proszę zajrzeć do www.fuckingnewyork.com.

Pozdrawiam

happosai

Ma Pan sporo racji. Początkowo projekt bardzo mi się podobał, widziałem ujęcie nagiego ciała anonimowo, jako malutką cząstkę życia w betonowym świecie. Niestety, autor w pozostałych pracach postanowił po prostu sfotografować publiczne porno zabijając tym samym wszelki przekaz.
Szkoda tym bardziej bo fotografie tego Pana w wielu przypadkach mi się podobają. Np. to: http://homeofthevain.com/index.php?showimage=208&category=15

Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Ponieważ nie jesteś zalogowany, Twój wpis będzie musiał zostać zaakceptowany przez moderatora.

Dodaj swój post

kuzar

Fragment ciała2024-03-26 10:13:43 kuzar

Dziękuję z całego serca za to szczególne wyróżnienie, jest dla mnie bardzo ważne. Jestem…

yveta

Fragment ciała2024-03-21 17:05:40 yveta

Dziękuję serdecznie za wyróżnienie. Podziwiam Twoje prace i bardzo się ciesze ze mój pomysł…

stefan

Jan Ulicki2024-03-15 15:45:50 stefan

Po co zwiększać tak bardzo nasycenie? Z dobrych, a nawet bardzo dobrych kadrów wychodzi…

Skibek

Fragment ciała2024-03-07 16:55:13 Skibek

Łoooo, Paaaanie! Dobre prace w tym miesiącu. Coś czuję, że juror będzie miał ciężki orzech…